Przejdź do treści

Kolejna DUŻA podwyżka płacy minimalnej w Niemczech już w styczniu 2024 roku

11/04/2023 16:46 - AKTUALIZACJA 06/11/2023 16:57
Znacząca podwyżka płacy minimalnej w Niemczech od stycznia 2024 roku

Praca w Niemczech: Znacząca podwyżka płacy minimalnej w Niemczech. Minister pracy Hubertus Heil (SPD) przyznał, że „płaca minimalna może znacznie wzrosnąć od 2024 r.”. Inflacja dotyka przede wszystkim ludzi o niskich dochodach. Jako środek zaradczy, rząd federalny dyskutuje obecnie o kolejnej podwyżce płacy minimalnej.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Dobra wiadomość dla milionów pracowników w Niemczech. Nadchodzi wypłata DODATKU urlopowego

Kilka miesięcy temu w Niemczech miała miejsce znaczna podwyżka płacy minimalnej. Godzinowa stawka została podniesiona do 12 euro na godzinę, dzięki czemu niemiecka płaca minimalna stała się jedną z najwyższych w Europie. Czytaj: Spacer po lesie może okazać się bardzo kosztowny. Weszły w życie nowe przepisy. W niektórych przypadkach grozi grzywna w wysokości do 5 tysięcy

Mimo że inflacja w Niemczech obecnie powoli spada, koszty życia znacznie wzrosły w wyniku pandemii koronawirusa i wojny na Ukrainie. Jest to szczególnie odczuwalne wśród osób, które zarabiają najniższą krajową. Aby złagodzić inflację, zwłaszcza w przypadku grup o niskich dochodach, koalicja rządząca dyskutuje obecnie o kolejnym podniesieniu płacy minimalnej. Czytaj także: Tyle obecnie musisz zarabiać w Niemczech, aby móc przeżyć w tym kraju. Raport banków

Stowarzyszona ze związkami zawodowymi Fundacja Hansa Böcklera, obliczyła, ile teraz powinna wynosić najniższa krajowa. Podwyżka, która ma zostać zatwierdzona jeszcze w tym roku powinna objąć 6 milionów pracowników. Czytaj więcej: Niemcy planują podwyżkę płacy minimalnej. Oto, ile ma wynosić najniższa krajowa

Heil: „znacząca podwyżka” płacy minimalnej w styczniu przyszłego roku

Znacząca podwyżka płacy minimalnej w Niemczech. Szczególnie optymistycznie do podniesienia płacy minimalnej podchodzi federalny minister pracy Hubertus Heil. Polityk SPD powiedział w rozmowie „Bild am Sonntag” , że spodziewa się „znaczącej podwyżki” płacy minimalnej już w styczniu 2024 roku. „Bo nadal mamy nie tylko wysoką inflację, ale też godziwe podwyżki płac, co przełoży się na przyszły wzrost płacy minimalnej” – wyjaśnił minister.
Czytaj także: Przymusowa wymiana instalacji grzewczych, nadchodzi nowa ustawa. Oto, do kiedy trzeba wymienić kotły gazowe i olejowe

Do pomysłu Heila krytycznie pochodzi Wolfgang Kubicki (FDP), który w rozmowie z grupą medialnąś Funke powiedział, że nie odbiera wypowiedzi ministra pracy jako prośby, ale jako prognozę. Uważa jednak, że „niezwykłe jest publiczne zaangażowanie ministra federalnego w tę kwestię”. Może to sprawiać wrażenie, że rząd federalny podważa prawdziwy cel Komisji ds. Płacy Minimalnej, którym jest trzymanie żądań politycznych poza tą debatą” – powiedział Kubicki.
Przy wysokiej inflacji awantura o kolejną podwyżkę płacy minimalnej wybuchła już w zeszłym miesiącu. Organizacje społeczne zażądały podwyższenia do 14 euro, ponadto pracodawcy ostrzegali przed „nierealistycznymi wzrostami”.

Komisja ds. płacy minimalnej musi przedstawić propozycję

Jak już wspomnieliśmy, koalicja rządzącą podwyższyła płacę minimalną do 12 euro za godzinę w październiku 2022 roku. Wzrosła wtedy z 10,45 euro do 12 euro. Komisja ds. płacy minimalnej wraz z przedstawicielami pracodawców i pracowników musiałaby teraz zaproponować kolejną podwyżkę. Ma to nastąpić do 30 czerwca, ze skutkiem od 1 stycznia 2024 r.

Biorąc pod uwagę wprowadzone w ubiegłym roku w Niemczech podwyżki, Konfederacja Związków Pracodawców Niemieckich (BDA) ostro skrytykowała ostatnie wypowiedzi Heila: „Ustalanie płac przez państwo zamiast polityki rokowań zbiorowych wydaje się być zwyczajem w Ministerstwie Pracy”, powiedział dyrektor wykonawczy BDA Steffen Kampeter. Do tej pory zawsze mówiło się o pojedynczej interwencji. „Przywództwo koalicji musi zdecydować, czy będzie nadal tolerować ciągłe wykroczenia federalnego ministra pracy”. Czytaj także: Kary w Niemczech. Tych rzeczy nigdy nie rób w domu i na ulicy

Układy zbiorowe i kontrakty federalne

Minister pracy Heil chce również przedstawić do lata zmianę w ustawie o kontraktach federalnych. Będą one mogły być przyznawane tylko firmom, które przestrzegają układów zbiorowych pracy. „Jeśli jako państwo wydajemy pieniądze z podatków, kontrahenci, którzy nie płacą odpowiednio swoim ludziom, nie powinni mieć do tego prawa”. SPD, Zieloni i FDP uzgodnili to już w umowie koalicyjnej w celu wzmocnienia rokowań zbiorowych. Heil powiedział, że do czerwca on i minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) przedstawią projekt ustawy. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, ustawa powinna wejść w życie 1 stycznia 2024 r.

źródło: BILD, PolskiObserwator.de