Pracę w dyplomacji będzie mogła rozpocząć osoba bez znajomości języka obcego i wyższego wykształcenia – stanowi ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Nowe przepisy o służbie zagranicznej wprowadzają szereg zmian, m.in. dot. stopni dyplomatycznych – informuje Onet.
Stanowisko ambasadora pozostaje, ale nie będzie już funkcji „ambasadora tytularnego”. Nowa ustawa wprowadza natomiast figurę „ministra pełnomocnego”, stojącego na czele placówki. Osoba ta nie będzie musiała posiadać wyższego wykształcenia, ani wykazywać znajomości przynajmniej dwóch języków obcych.
Jak informuje Onet dyplomaci będą mogli zostać oddelegowani do Kancelarii Prezydenta, sam prezydent będzie mógł powoływać ambasadorów specjalnych. Zostanie utworzony Konwent Służby Zagranicznej złożony z ministra spraw zagranicznych, szefa Służby Zagranicznej, przedstawicieli Kancelarii Prezydenta i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. jego zadaniem będzie opiniować kandydatów na stanowiska ambasadorskie.
Nowością w polskiej dyplomacji będzie też stanowisko Szefa Służby Zagranicznej, odpowiedzialnego za kierowanie służbą zagraniczną i organizowanie szkoleń.
Praca w dyplomacji także dla „pracowników zagranicznych”
Zatrudnienie w placówkach dyplomatycznych będą mogły znaleź także osoby spoza służby zagranicznej, bez egzaminu dyplomatyczno-konsularnego, do którego będą mogli podejść wraz z osiągnięciem 3-letniego stażu pracy.
Nowe przepisy o służbie zagranicznej mają wejść w życie po trzech miesiącach od dnia jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Źródło: Onet.pl, PolskiObserwator.de