Przejdź do treści

Protest medyków w Warszawie. Rekruterzy szukali chętnych do pracy w niemieckich szpitalach

13/09/2021 19:10

Protest medyków w Warszawie: Na sobotniej manifestacji w Warszawie zebrało się ponad 30 tysięcy zdenerwowanych pracowników polskiej ochrony zdrowia. Wśród protestujących znalazły się między innymi pielęgniarki, o które zaczęli walczyć przedstawiciele niemieckich szpitali – czytamy w Wirtualnej Polsce.

protest medyków w Warszawie
Źródło: Twitter @protestmedykow

W sobotę zdenerwowani pracownicy polskiej ochrony zdrowia zorganizowali przemarsz po Warszawie. Później protestowali pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, tworząc „białe miasteczko” namiotowe. Lekarze, pielęgniarki, diagności laboratoryjni, ratownicy medyczni – każda z tych grup domaga się podwyżek i urlopu zdrowotnego po 15 latach pracy.

Protest medyków w Warszawie: Niemieckie szpitale rekrutują chętnych

Podczas manifestacji okazję postanowili wykorzystać przedstawiciele niemieckich szpitali. Pod Kancelarią Premiera, a nawet w trakcie przemarszu, poszukiwali chętnych do pracy w Berlinie pielęgniarek.

Wiele osób zostawiło mi swoje telefony, obiecało przesłać swój życiorys. Z wieloma umawiam się na rozmowy już bardziej konkretne. I tak w sumie to trochę serce bolało patrzeć, że tacy fajni ludzie dbają o zdrowie ludzi, ale o nich samych się nie dba” – powiedział w rozmowie z WP Łukasz, jeden z rekruterów.

Czytaj także>>>Niemcy: Ruszyła nowa kampania szczepień w Niemczech

Wyjaśnił, że na protest przyjechał z Gorzowa Wielkopolskiego. Jego firma poszukuje pielęgniarek do dużego szpitala w Berlinie oraz małej kliniki niedaleko stolicy.

Wiele osób z branży medyków straciło wiarę, że ten protest coś zmieni pod względem płacowym. Rząd zdaje sobie sprawę z problemu, ale pewnie nie szybko zadba o podwyżki. Nie trzeba czekać. Ja mogę to tak zorganizować, iż umawiamy się, że na przykład w marcu 2022 roku można rozpocząć pracę w nowym miejscu” – deklaruje w rozmowie.

Według niego wystarczy 6 miesięcy, aby nauczyć się języka i załatwić wszelkie formalności związane z uznaniem polskiego dyplomu. Na początku pielęgniarka z Polski może zarabiać około 2700 euro miesięcznie. Z czasem wynagrodzenie powinno wzrosnąć do 3500 euro; stawki zależą od wykształcenia i rangi szpitala, który oferuje pracę.

Do ofert pracy za granicą odniósł się Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. „Uwaga! Zagranica tylko czeka na polskie pielęgniarki i położne” – cytat na jednym z plakatów z sobotniego protestu.

Wirtualna Polska, PolskiObserwator.de