Życie w Niemczech – Rachunki za gaz w Niemczech 2022 – Rzecznik prasowy zakładu gazowniczego do Niemców: „Radzę każdemu już teraz odkładać pieniądze na rachunki za gaz”.
Gaz drożeje w Niemczech
Gaz jest coraz droższy – i to znacznie. Wynika to między innymi z ogłoszenia przez rząd drugiego etapu alarmu gazowego (Czytaj: Alarm gazowy w Niemczech – co to oznacza dla konsumentów). Elektrociepłownia Stadtwerke Leipzig również podnosi swoje ceny. Rzecznik mówi, kiedy odbiorcy muszą spodziewać się podwyżek i daje rady kilentom.
Stadtwerke Leipzig zapowiada duże podwyżki od jesieni
Peter Krutsch, rzecznik prasowy firmy, powiedział t-online: „O naszych nowych cenach poinformujemy w czwartym kwartale tego roku”. Do tego czasu ceny nie ulegną zmianie. Według Krutscha jest to „co najmniej plan”.
Rachunki za gaz w Niemczech 2022 – Rzecznik elektrociepłowni: „Zacznij odkładać pieniądze na rachunki za gaz”
Rzecznik Stadtwerke ostrzega jednak: „Ważne jest, aby ludzie przygotowali się na to, że w ciągu najbliższych kilku lat energia elektryczna i gaz będą znacznie droższe”.
Radzi on konsumentom , aby zaczęli oszczędzać energię. Ponadto radzi, aby „w miarę możliwości odłożyć pieniądze na najbliższe dwa lub trzy lata, kiedy można się spodziewać bardzo wysokich cen”.
Stadtwerke Leipzig: cena podstawowa wzrosła już o 29 procent
Krutsch ostrzega: Od października będzie prawdopodobnie drogo. Do tego czasu przynajmniej odbiorcy energii elektrycznej w Lipsku mają jeszcze czas wolny. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby w jak największym stopniu złagodzić skutki kryzysu gazowego dla naszych klientów” – powiedział.
Dodał, że obniżka dopłat EEG do energii elektrycznej została w całości przeniesiona na konsumentów. Dostawcy zostali do tego zobowiązani przez rząd federalny. Czytaj: Niemcy: Dopłata EEG zniesiona od 1 lipca. Oznacza to zmianę dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej
Odbiorcy podstawowego zaopatrzenia Stadtwerke (taryfa: L-Gas.basis) już w tym roku musieli liczyć się ze znaczną podwyżką cen. Opłata za kilowatogodzinę wzrosła z 6,28 do 8,33 centów. Dla standardowego czteroosobowego gospodarstwa domowego o zużyciu 20 000 kilowatogodzin oznacza to wzrost cen o 29 procent – mówi Krutsch.
Powodem wzrostu cen były przede wszystkim zwiększone koszty zakupu energii oraz podatek od emisji CO2. Rok wcześniej cena ta nieznacznie spadła z 6,37 centów do 6,28 centów za kilowatogodzinę.
Źródło: T-online.de, PolskiObserwator.de