Przejdź do treści

Niemcy: „Scholz i jego partia przynoszą wstyd Niemcom”

20/04/2022 22:23 - AKTUALIZACJA 20/04/2022 22:23

SPD przynosi wstyd Niemcom? Sozialdemokratische Peinlichkeit Deutschlands – Socjaldemokratyczny Wstyd Niemiec – tak dziennik „Bild” sparafrazował nazwę SPD, Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. W środowym wydaniu niemiecki dziennik ostro skrytykował polityków SPD w związku z ich postawą wobec Rosji i Ukrainy.

„SPD postrzega siebie jako partię pokoju. Jednak największym błędem czołowych socjaldemokratów było utrzymywanie miłych relacji ze zbrodniarzem wojennym Władimirem Putinem, który zamiast pokoju przyniósł wojnę. I doprowadził Niemcy do uzależnienia od rosyjskiego gazu” – stwierdził „Bild”. W artykule wymieniono kilku polityków SPD, którzy w sposób szczególny uzależnili Niemcy od Rosji.

>>>Niemcy: Pracownicy byłego kanclerza Niemiec rzucają pracę w jego biurze

Listę otwiera były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, który już od 2005 roku znajduje się na „liście płac Putina” . Według „Bilda” jest on najbardziej żenującym przedstawicielem SPD, który nazywał Putina „doskonałym demokratą”. Gazeta przypomina, że Schroeder w 2017 roku skrytykował obecność żołnierzy NATO na Litwie. A krytykując prezydenturę Donalda Trumpa mówił : „W porównaniu z prezydentem USA, mamy szczęście, mając Putina”.

„Bild” wytyka związki z Rosją także prezydentowi Niemiec Frankowi-Walterowi Steinmeierowi, który był dawniej kierownikiem biura Schrödera, a później minister spraw zagranicznych w rządzie Merkel. Kiedy w 2016 roku 10 tys. żołnierzy NATO przeprowadzało manewry w Polsce i krajach bałtyckich, by ćwiczyć obronę terytorium podobnego do Krymu (zaanektowanego przez Rosję w 2014 roku), Steinmeier narzekał na „głośne potrząsanie szabelką i wycie wojenne na wschodniej granicy sojuszu” – podkreśla gazeta. Do zeszłego roku chwalił też gazociąg Nord Stream jako „ostatni most między Rosją a Europą” – przypomina „Bild”, dodając, że chociaż Steinmeier przyznał się do błędów w polityce to w Ukrainie nie jest on obecnie mile widzianym gościem.

Gazeta skrytykowała także lidera grupy parlamentarnej SPD Rolfa Mützenicha „Od czasu inwazji Putina na Ukrainę lewica spowalnia dostawy ciężkiej broni do Kijowa. Krótko przed rosyjskim atakiem wykazał zrozumienie dla „uzasadnionych interesów bezpieczeństwa Rosji””.

Dalej na liście polityków SPD, którzy według „Bilda” przynoszą wstyd Niemcom wymieniono Olafa Scholza. „Jeszcze na krótko przed wybuchem wojny kanclerz Olaf Scholz przekonywał, że kontrowersyjny rosyjski gazociąg Nord Stream 2 nie jest „niemieckim projektem państwowym”, ale „projektem prywatnym” – napisano.

Niemiecki dziennik skrytykował też premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig, która miała „spędzić lata na rozmowach z kierownictwem putinowskiego Gazpromu o przeforsowaniu nowego gazociągu dla dostaw rosyjskiego gazu”. „Bild” podkreśla, że Schwesig przekonywała senatorów USA, że „nie ma mowy o jednostronnej zależności od Rosji”. Później natomiast pomagała założyć państwową „fundację ochrony środowiska”, której celem było obejście amerykańskich sankcji na NS2.

„Bild” kończy swój przegląd najbardziej żenujących postaw polityków SPD uwagą, że w czasie, gdy Ukraina ponownie prosi Niemcy o pilne dostawy broni minister obrony Niemiec, Christine Lambrecht, siedzi sobie nad morzem, na wakacjach.

Źródło: Bilde.de, PolskiObserwator.de

Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News