Wiadomości z Niemiec: Sztuczki supermarketów oszukują konsumentów. Czy zdarzyło Ci się wyjść do sklepu po jeden lub dwa produkty, a wróciłeś z dwoma torbami zakupów? To normalne, takich sztuczek używają sieci supermarketów, niektóre z nich to prawdziwe oszustwo.
Czytaj także: Tyle tygodniowo na zakupy wydaje przeciętny mieszkaniec Niemiec. Sprawdź, czy płacisz więcej
Sztuczki supermarketów oszukują konsumentów
Duże wózki na zakupy, nieistniejące oferty, kuszące pułapki na stoisku z pieczywem, triki cenowe, to tylko niektóre sztuczki sklepów mające na celu zwabienie klientów oraz wydawanie jak największej ilości gotówki podczas zakupów.
Ogromne wózki na zakupy
Wózki sklepowe są często aż przesadnie duże. W ten sposób kreuje się iluzja, że klient musi więcej kupić. Dlatego jeśli nie chcesz wydać zbyt dużo, udaj się na zakupy bez samochodu – w ten sposób kupujesz tylko to, co uda Ci się unieść.
>>> W Niemczech otwarto pierwszy sklep „Żabka”. Mogą w nim robić zakupy tylko nieliczni
Kuszące pułapki na stoisku z pieczywem
Gdy na stoisku z pieczywem pracownicy podgrzewają chleb, pachnie on tak ładnie i kusząco, że stajemy się od razu głodni. To następny trik supermarketów, byśmy więcej kupowali. Bo klient głodny, to klient, który wyda o wiele więcej. Jest to naprawdę paskudna sztuczka!
Świeże warzywa i owoce
Czy zastanawiałeś się dlaczego dział owocowo-warzywny znajduje się zaraz przy wejściu do supermarketu? Otóż sklep ma najwyższą marżę właśnie na owocach i warzywach. W sklepach owoce i warzywa często są lekko wilgotne. Ma to dać iluzję, że są one bardzo świeże, przyniesione prosto z pola. Coraz częściej zdarza się także, że supermarkety zaraz przy wejściu wystawiają skrzynki z regionalnymi produktami. Pomimo tego, że to dobry pomysł na promocję danego regionu, często jednak służy tylko jako wabik.
Zbędne etykietki jakości
Nawet najbardziej absurdalny produkt można dziś w supermarkecie ozdobić zbędnymi etykietkami i wynikami testów. Nie ma nic złego w rozsądnych oznaczeniach – ale warto zawsze sprawdzać, czy są one zgodne z prawdą. Znaczek DLG jest używany głównie do celów reklamowych, a QS wymaga niewiele więcej niż zgodność z normami prawnymi.
Cena danego produktu ma wpływ na jego miejsce na półce sklepowej
Supermarkety umieszczają towary, które chcą żebyśmy kupowali na wysokości naszych oczu. Za umieszczenie w tych miejscach towarów, ich producenci muszą dopłacać detalistom. Co ciekawe, słodycze układane są na niższych półkach. W ten sposób są na wysokości oczu… DZIECI. Jeśli chcesz oszczędzić, warto się schylić i poszukać tańszych produktów na niższych półkach.
Sztuczki cenowe
Wiele sztuczek dotyczy ceny ceny. Organizacje konsumenckie w Niemczech informują o lawinie skarg ze strony kupujących. Mają one związek ze zmianami dotyczącymi sprzedaży produktów spożywczych. Jak się okazuje, dzięki bardzo prostej sztuczce producenci i sprzedawcy coraz częściej ukrywają prawdziwe ceny żywności. Każdy, kto sięga po znane produkty z branży spożywczej, powinien przyjrzeć się im bliżej. Według ekspertów z powodu galopującej inflacji producenci i sprzedawcy coraz częściej starają się wykorzystać sztuczkę z opakowaniami, aby ukryć rosnące koszty. Nie zawsze łatwo można zorientować się, że produkt w opakowaniu „skurczył się: i wagowo jest znacznie mniejszy, niż dawniej. Więcej na temat Shrinkflacji w Niemczech pisaliśmy w TYM artykule.
Oferty specjalne i darmowe degustacje
Coraz częściej sklepy łapią klientów na tzw. oferty specjalne. Kolorowe i kuszące naklejki i znaki mają na celu nie tylko zwabienie klientów, ale także oszustwo. Okazuje się, że podobne produkty bez promocji kosztują często mniej niż te w ofercie.
W wielu supermarketach hostessy częstują klientów darmowymi próbkami różnych produktów. Zjadając, zdecydowanie trudniej jest odmówić później wzięcia danego produktu.
>>> Paragony grozy: Zrobił te same zakupy w Polsce i w Niemczech
W kolejce do kasy
Czekając w kolejce do kasy, znudzeni konsumenci spoglądają na regały ustawione wzdłuż kas, na której mogą znaleźć maszynki do golenia, gumy do żucia, słodycze i napoje, czy czasopisma. Czekając w kolejce, jesteśmy podatni na takie sugestie.
źródło: Utopia.de, PolskiObserwator.de