Wiadomości z Niemiec: W Niemczech zaczyna brakować papierosów. Brak papieru wpływa już negatywnie na przemysł tytoniowy. W sklepach zaczyna brakować papierosów.

W Niemczech zaczyna brakować papierosów
Przemysł tytoniowy cierpi obecnie z powodu wąskich gardeł w dostawach. „Ze względu na napiętą sytuację na światowych rynkach surowcowych (np. pudeł kartonowych) trudności w dostawach mogą faktycznie wystąpić w krótkim okresie” – ogłosił koncern tytoniowy Philip Morris. Dlatego wkrótce w Niemczech mogą pojawić się poważne problemy ze znalezieniem w sklepach niektórych marek papierosów. Obecnie już niektórych marek zaczyna brakować.
Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Tytoniowego (VdR) ogłosiło 24 czerwca 2022, że problemy z pudełkami dotyczą także innych producentów wyrobów tytoniowych.
ZOBACZ: Oto dlaczego w Niemczech brakuje w sklepach tak wielu produktów
Dyrektor generalny VdR, Michael von Foerster powiedział, że „problem jest również coraz większy dla firm z branży tytoniowej, ponieważ wzrost kosztów produkcji i kosztów dostawy jest wyraźnie zauważalny”.
Problem dotyczy przede wszystkim wyrobów Philips Morris
Wobec zaistniałej sytuacji, palacze w Niemczech powinni być już przygotowani na kolejną podwyżkę cen papierosów. Jednak Federalne Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego i Produktów Nowatorskich (BVTE) nie widzi żadnych problemów z dostawami w innych dużych firmach tytoniowych. „Nie dotyczy to naszych firm członkowskich, nie mamy problemów z dostawą”. Czy problem dotyczy tylko koncernu Philip Morris?
Philip Morris produkujący m.in. Marlboro, L&M, zamknął swoją fabrykę w Charkowie z powodu wojny. W rozmowie z BILD koncern przyznał, że: „wąskie gardła mogą faktycznie wystąpić z powodu napiętej sytuacji na światowych rynkach surowców i niedoboru tektury”.
Problem dotyczy jednak tylko niektórych opakowań. Według niemieckich hurtowników dotyczy to rozmiarów pudełek z 22 i 29 papierosami odmian Red i Gold, które byłyby sprzedawane za odpowiednio 8 i 10 euro.
Podwyżka cen papierosów w Niemczech
Już w styczniu ceny papierosów poszły do góry, jednak od lipca palacze będą musieli sięgać jeszcze głębiej do kieszeni. Od 1 lipca 2022 roku wzrosną ceny tytoniu do fajek wodnych oraz płynów przeznaczonych do stosowania w e-papierosach. Nie ma znaczenia, czy zawierają one nikotynę, czy nie. W lipcu 2022 wchodzi w życie wiele nowych przepisów, o których powinieneś wiedzieć.
Przewóz wyrobów tytoniowych z Polski
W związku z podwyżką cen i niedoborów, wzrośnie prawdopodobnie przewóz wyrobów tytoniowych z Polski.
Wielu Polaków mieszkających w Niemczech, wracając z Polski zaopatruje się w tańsze w naszym kraju wyroby tytoniowe. Oto jakie limity obowiązują przy ich przewożeniu:
- 800 sztuk papierosów
- 400 sztuk cygaretek
- 200 sztuk cygar
- 1 kg tytoniu.
Jeżeli przewozimy większą od dozwolonej ilość ww. wyrobów możemy zostać poproszeni o udowodnienie, że są przeznaczone na użytek własny i dostarczenie dowodu zakupu (paragon lub faktura).
UWAGA!
Podróżni, którzy nie ukończyli 17. roku życia nie mogą przewozić wyrobów tytoniowych.
Należy także pamiętać, że obywatele UE podróżujący z jednego kraju Unii do drugiego nie mogą robić bezcłowych zakupów w sklepach wolnocłowych.
Z najnowszych danych wynika, że w Niemczech co czwarty dorosły nadal regularnie pali papierosy pomimo wysokiego ryzyka zachorowania na raka. Według Katrin Schaller z Niemieckiego Centrum Badań nad Rakiem (DKFZ), podwyżka o co najmniej 10 procent jest konieczna, aby palacze zdecydowali się na rzucenie papierosów.
źródło: BILD, PolskiObserwator.de