W Polsce kolejki po paliwo, w Niemczech obawy przed gigantyczną inflacją: W wielu miastach Polski, nie tylko przy granicy z Ukrainą, kierowcy stoją w długich kolejkach po paliwo. “W Warszawie na Puławskiej kolejka po paliwo zaczyna się na ulicy. Kilkadziesiąt samochodów” – podał na Twitterze serwis Polska Info.
W Polsce kolejki po paliwo, w Niemczech obawy przed gigantyczną inflacją
Po południu polskie media informowały o kilometrowych kolejkach zwłaszcza na Podhalu, w Zakopanem, Rabce, Bukowinie Tatrzańskiej.
Ludzie obawiają się, wzrostu cen w związku z wojną wywołaną przez Rosję oraz przerwami w dostawach paliwa. Orlen zapewnia jednak, że paliwa nie zabraknie. „W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw” – napisał na Twitterze Daniel Obajtek.
Niemcy obawiają się ogromnych podwyżek
Według Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW) w związku z konfliktem na Ukrainie ceny gazu poszybują w górę, co ponownie grozi znacznym wzrostem inflacji w Niemczech – informuje “Bild”.
>>>Waluty tracą na wartości z powodu wybuchu wojny: Poturbowany złoty i euro
Roczna inflacja może wzrosnąć do 6,1 proc. – ostrzega IW.
Ceny ropy również rosną: w czwartek, po raz pierwszy od 2014 r. , ropa kosztowała ponad 100 dolarów za baryłkę. Główny ekonomista Deka, Ulrich Kater, spodziewa się, że ceny ropy osiągną najwyższy poziom 130 USD za baryłkę. To. Z kolei będzie miało ponownie wpływ na wzrost cen paliwa.
Rosja uważana jest za spichlerz, czy ceny chleba też poszybują w górę?
Anne-Kristin Barth ze Stowarzyszenia Przemysłu Zbożowego, Młyńskiego i Skrobiowego (VGMS) uważa, że ceny pieczywa w Niemczech wzrosną, gdyż „niemieckie młyny zbożowe przetwarzają w większości 95 procent zboża z Niemiec”.
Źródło: Bild.de, Twitter, PolskiObserwator.de