Wypadek kolejowy w Niemczech: Dzisiaj w godzinach popołudniowych doszło do wypadku dwóch pociągów S-Bahn. Na miejscu są służby ratownicze. Jedna osoba nie żyje. Jest wielu rannych.
Wypadek kolejowy w Niemczech: Jedna osoba nie żyje, a kilkanaście jest rannych
Aktualizacja z godziny 20:38
Według monachijskiej straży pożarnej ofiarą śmiertelną jest mężczyzna. Większość rannych przewieziono do klasztoru Schäftlarn. 14 osób zostało rannych, niektóre z nich poważnie. 80 pozostałych pasażerów przebadano i udzielono pomocy psychologicznej.
„To naprawdę dramatyczne”, mówi o scenach na miejscu katastrofy bawarska minister transportu Kerstin Schreyer (CSU).
Markus Söder napisał na Twitterze: „To straszna wiadomość. Opłakujemy krewnych i życzymy wszystkim rannym w wypadku S-Bahn szybkiego powrotu do zdrowia. Dziękuję wszystkim ratownikom za szybką akcję”.
„Nasze najgłębsze wyrazy współczucia kierujemy do rodzin ofiar wypadku. Życzymy poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia – mówi Heiko Büttner, szef monachijskiej kolei miejskiej.
Z pierwszych ustaleń wynika, że już w ciągu dnia na przejazdach kolejowych na tej trasie dochodziło do utrudnień. Maszyniści otrzymali polecenia od dyspozytora i jeździli na tzw. „na komendę”.
Aktualizacja z godziny 19:04
Liczba rannych w popołudniowym wypadku dwóch pociągów pod Monachium wzrosła do 30. Rzecznik monachijskiej komendy policji potwierdził informację o śmierci jednej osoby.
Przyczyna wypadku jest nadal niejasna. Nieznana jest także tożsamość śmiertelnej ofiary kolizji
14 lutego o godzinie 16:35 w pobliżu Schäftlarn (Bawaria) doszło do zderzenia dwóch pociągów S-Bahn. Na skutek kolizji zostało rannych kilkanaście osób, a według nieoficjalnych informacji jedna nie żyje.
Na miejscu zdarzenia są służby ratownicze oraz policja.
Według pierwszych relacji naocznych świadków, wypadek miał miejsce na jednotorowym odcinku między Ebenhausen i Schäftlarn. Najwyraźniej S-Bahn jadący w kierunku Wolfratshausen chciał tylko skręcić w ostatni zakręt. W tym samym momencie, ze stacji Schäftlarn, z wciąż niejasnych powodów, ruszył drugi pociąg jadący w kierunku Monachium.
Jedna z pasażerek siedziała na końcu kolejki miejskiej jadącej w kierunku Wolfratshausen. Była zdziwiona, że pociąg zatrzymał się tak blisko stacji Ebenhausen. Niedługo później poczuła i usłyszała gwałtowny huk i została rzucona do przodu.
Zderzenie polskiego samochodu z pociągiem. Jedna osoba nie żyje, druga walczy o życie
W pewnym momencie do wagonu wdarł się dym, dlatego też pasażerowie postanowili opuścić pociąg. Dopiero wtedy pasażerka zobaczyła, że pociąg, który miał jechać w kierunku Monachium, zderzył się czołowo z pociągiem jadącym do Wolfratshausen. Kabiny maszynistów są zaklinowane.
Trwa dochodzenie w sprawie wypadku.
Artykuł aktualizowany
źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de
Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News