Zapasy gazu w Niemczech: Niemcy rozważają utworzenie kontrolowanych przez rząd magazynów gazu ziemnego, aby zapobiec niedoborowi błękitnego paliwa przed przyszłą zimą – zapowiedział minister gospodarki Robert Habeck, cytowany przez Bloomberg. Kilka dni temu niemieckie ministerstwo gospodarki i klimatu zaprezentowało wyliczenia, z których wynika, że obecne zapasy gazu w Niemczech mogą wystarczyć na niecałe 18 dni funkcjonowania gospodarki.
Jak informuje Bloomberg, Habeck – współprzewodniczący Partii Zielonych, który objął urząd w zeszłym miesiącu – powiedział, że inną opcją byłoby zobowiązanie niemieckich magazynów gazu do utrzymywania określonych rezerw. Takie regulacje prawne obowiązują na przykład w Polsce.
Według federalnego ministra gospodarki problem z niedoborami gazu musi zostać rozwiązany do przyszłej zimy. „Nie możemy ponownie znaleźć się w sytuacji, przez którą przeszliśmy. To byłoby naprawdę zaniedbanie” – mówił Habeck w środę w Bundestagu.
Zaledwie kilka dni temu niemieckie ministerstwo gospodarki i klimatu podało wyliczenia, z których wynika, że obecne ilości gazu znajdujące się w niemieckich magazynach mogą wystarczyć na niespełna 18 dni funkcjonowania gospodarki.
Na stronie niemieckiego resortu gospodarki opublikowano odpowiedź na interpelację parlamentarną Michaela Espendillera z AfD, który pytał o stan rezerw gazu w kraju. Poseł pytał na ile dni starczy błękitnego paliwa w przypadku awarii sieci gazowej lub niskich temperatur oraz „awarii sieci gazowej”.
>>Maxi-blackout w Berlinie: Dziesiątki tysięcy gospodarstw domowych bez prądu i ogrzewania
Według przedstawionych wyliczeń, utrzymywane w Niemczech rezerwy tego surowca starczą na niespełna 18 dni roboczych. W dokumencie udostępnionym na stronie Bundesministerium für Wirtschaft und Klimaschutz (bmwi.de) napisano: “Według Aggregated Gas Storage Inventory, europejskiego stowarzyszenia Gas Infrastructure Europe, magazyny gazu w Niemczech są zapełnione w 50,6 proc. (stan na 11 stycznia 2022 r.). Odpowiada to teoretycznej dostępności gazu przez 17,7 dni roboczych”.
Ceny energii elektrycznej rekordowo wysokie
Niemcy obawiają się kryzysu energetycznego. Ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Niemczech stale rosły w ostatnich latach. Ale w 2021 r. nastąpiła prawdziwa eksplozja cen. Portal porównawczy Verivox wyliczył, że w ciągu ostatniego roku prąd podrożał średnio o 40 proc. i był to najwyższy wzrost w historii.
Verivox szacuje, że roczne koszty energii elektrycznej dla trzyosobowej rodziny, zużywającej rocznie 4000 kilowatogodzin w styczniu 2021 roku wynosiły średnio 1171 euro. 12 miesięcy później ta sama rodzina z takim samym zużyciem płaciła za prąd już 1626 euro, czyli o 38,8 procent więcej, niż rok wcześniej. Oznacza to wzrost wydatków na energię elektryczną o 455 euro rocznie.
Źródło: Bloombergquint.com, BMWI.de, PolskiObserwator.de
Czytaj wszystkie nasze najnowsze wiadomości w Google News