Wiadomości z Niemiec – Zielone krzyże przy drodze. Latem na obrzeżach pól niemieccy rolnicy ustawiają zielone drewniane krzyże. Jednak ich znaczenie jest dla większości niejasne. Szkoda, gdyż niosą za sobą ważny przekaz.
Czytaj także: Trzy warunki, które musi spełniać testament. W innym wypadku nie będzie ważny
Zielone krzyże przy drodze
We wrześniu 2019 r. ówcześni ministrowie federalni Svenja Schulze (SPD) i Julia Klöckner (CDU) przyjęli pakiet rolny, który ma uczynić rolnictwo bardziej przyjaznym dla środowiska. Przewiduje między innymi ograniczenia dotyczące kontrowersyjnego środka chwastobójczego glifosatu, więcej pieniędzy na ochronę środowiska i klimatu oraz program działań na rzecz ochrony przed owadami. Kilka dni po tym, jak pakiet stał się znany, rolnik i bloger rolniczy Willi Kremer-Schillings z Rommerskirchen w regionie Dolnego Renu – znany jako „Farmer Willi” – umieścił zielony krzyż na swoim polu przy drodze federalnej – jako „cichy protest” przeciwko pakietowi rolnemu. Za jego przykładem pozło wielu innych rolników.
Gabriele Mörixmann szacuje, że w całym kraju jest obecnie ponad 10 000 zielonych krzyży. Rolnik z Melle koło Osnabrück jest współinicjatorem zielonych krzyży wraz z siedmioma innymi blogerami. „Nikt nie śmiał mieć nadziei, że odzew będzie tak wielki” – mówi żona rolnika.
Czytaj także: Zwierzęcy dramat na drodze. Policja zablokowała całą autostradę
Zielone krzyże to symbol – komunikat
Rolnicy stają w obliczu rosnącej presji ze strony konsumentów, sprzedawców detalicznych i polityków. Również obrońcy zwierząt i przyrody domagają się od rolnictwa coraz wyższych warunków, którym stale zmniejszająca się liczba rolników z trudem jest w musi sprostać. Zielone krzyże to symbol – komunikat – przeciwko wysokim wymaganiom i niskiej rozpoznawalności. Wielu rolników jest rozczarowanych zrzeszeniem rolników i przyłącza się do innych organizacji, aby reprezentować ich interesy. Obejmuje to również „Stowarzyszenie Rolniczych Firm Rodzinnych”. Jej członkowie organizowali pokazy traktorów w centrach miast, aby zwrócić uwagę na swoją sytuację.
Tematem wybuchowym są również wysokie ograniczenia prawa do stosowania nawozów. W regionach o intensywnej hodowli zwierząt, takich jak obszar Weser-Ems w Dolnej Saksonii czy Münsterland, zanieczyszczenie wód gruntowych azotanami jest bardzo wysokie. Dlatego Niemcy, pod presją Komisji Europejskiej, muszą pilnie poprawić przepisy nawozowe. Politycy proponują między innymi zmniejszenie zużycia nawozów na dotkniętych obszarach o 20 procent. „Wszystko to zostało postanowione bez żadnego zaplecza technicznego” – skarży się Schweinehalter Langhorst. On i jego stowarzyszenie zawodowe, mieszkańcy wsi Dolnej Saksonii, obawiają się dużych strat w plonach podczas żniw. „To będzie wielka katastrofa” – obawia się. On również umieścił zielony krzyż na swoim polu, aby nawiązać rozmowę z mieszkańcami. Reakcje są dobre.
Sprawdź: Znak drogowy z czarnym krzyżem. Tylko nieliczni wiedzą co oznacza
Co konsumenci mogą zrobić
Jeśli chcesz aktywnie wspierać lokalnych rolników, możesz to zrobić kupując produkty regionalne. Wielu rolników prowadzi sklepy rolne lub oferuje swoje produkty na cotygodniowych targach.
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:
Źródło: Chip.de, PolskiObserwator.de