Przejdź do treści

Niemcy: Tymczasowa zmiana na stanowisku kanclerza Niemiec, Habeck zastąpił Scholza

28/07/2022 17:48 - AKTUALIZACJA 28/07/2022 17:48
Habeck ostrzega przed wielkim kryzysem

Wiadomości z Niemiec: Zmiana na stanowisku kanclerza Niemiec. Robert Habeck, minister gospodarki Niemiec, tymczasowo zastąpił Olafa Scholza na stanowisku kanclerza. Według najnowszych sondaży opinii publicznej jeden na trzech ankietowanych chciałby, aby ta zmiana pozostała na stałe.

Zmiana na stanowisku kanclerza Niemiec

Kanclerz federalny Olaf Scholz wypoczywa na urlopie, dlatego minister gospodarki i wicekanclerz Robert Habeck zastępuje go od wczoraj na stanowisku szefa rządu. Wczoraj Habeck po raz pierwszy przewodniczył posiedzeniu rady ministrów.

>>>Kanclerz Scholz przerywa wakacje i wraca do Berlina

Gabinet rządu federalnego Niemiec, któremu przewodniczy kanclerz Niemiec, spotyka się raz w tygodniu – zwykle w środy. W sali gabinetowej kancelarii członkowie rządu dyskutują o bieżących sprawach, podejmują decyzje i inicjują projekty legislacyjne.

Oprócz ministrów federalnych w spotkaniach biorą udział ministrowie krajów związkowych i rzecznik rządu.

Habeck stał się ulubionym politykiem Niemców

“Bild” zwraca uwagę, że Habeck jest obecnie najpopularniejszym politykiem w Niemczech. 

W cotygodniowej ankiecie instytutu INSA przeprowadzanej na zlecenie “Bilda”  wicekanclerz zajmuje pierwsze miejsce. Na drugim miejscu pod względem poparcia szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock (Zieloni), a na trzecim premier Bawarii Markus Söder (CSU), który awansował z 6. miejsca na 3. Olaf Scholz spadł w tym rankingu z 4. na 6. miejsce.

Dziennik “Tagesschau” zwraca uwagę, że Habeck jest właściwie przeciwieństwem Scholza, jeśli o chodzi sposób komunikacji. Wicekanclerz Niemiec nie boi się rozmawiać, o  trudnych tematach takich jak kryzys energetyczny.  Uważany jest za polityka, która przełamał tabu ekologów. Nadal korzysta z węgla jako surowca energetycznego, buduje terminale dla gazu płynnego i być może wkrótce wydłuży czas pracy elektrowni jądrowych. Nazywany jest przez media “ministrem złych wiadomości”. Zapytany kilka tygodni temu, czy obawia się, że Putin może całkowicie zakręcić kurek gazu, odpowiedział otwarcie i szczerze: „Skłamałbym, gdybym powiedział, że to wykluczam”.  

Instytut Forsa ustalił, że obecnie  jeden na trzech ankietowanych w Niemczech chciałby, aby to Habeck był kanclerzem Niemiec, a nie Scholz czy Merz. Jednak na zmianę szefa rządu Niemcy będą musieli sporo poczekać – kolejne wybory odbędą się za trzy lata.

“Czy Habeck przetrwa mroźną zimę, która będzie bardzo droga dla wszystkich, dzięki swoim rankingom popularności?” – zastanawia się “Tagesschau”. Czas pokaże.

>>>Minister Gospodarki  Niemiec: “Ja nie sieję paniki, mówię jak jest”

Źrodło: Bild.de, Tagesschau.de, PolskiObserwator.e