
Wiadomości z Niemiec – Znakowanie mięsa w Niemczech. Bundestag jest coraz bliżej wprowadzenia obowiązku etykietowania krajowych produktów mięsnych. Nowe logo ma dostarczać informacji na temat hodowli zwierząt.
Czytaj także: Taką emeryturę otrzymuje osoba, która pracowała i opłacała składki przez 40 lat
Minister rolnictwa Cem Özdemir chce wprowadzić obowiązkową ekspozycję w ladach chłodniczych przed końcem roku, zaczynając od świeżej wieprzowiny. „Konsumenci chcą wiedzieć, co jedzą” – powiedziała agencji informacyjnej dpa liderka grupy parlamentarnej Zielonych.
Znakowanie mięsa w Niemczech. Nowe wytyczne
Planowany system zawiera pięć kategorii. Zaczyna się on od poziomu „Stall” z minimalnymi wymogami prawnymi. Poziom „Stall+Platz” określa, między innymi, 12,5 procent więcej przestrzeni, poziom „Frischluftstall” kontakt z klimatem zewnętrznym, na przykład z otwartymi bokami obory. Ponadto istnieją poziomy „Auslauf/Weide” i „Bio”. Poprzedniczka Özdemira, Julia Klöckner dążyła do innego podejścia: dobrowolnego oznakowania, ale tylko w przypadku lepszej hodowli niż minimalny standard.
Etykieta ma mieć przejrzysty, rzeczowy wygląd: biały, lekko zaokrąglony prostokąt z napisem „Tierhaltung” w czarnej ramce. W przypadku produktów mieszanych, takich jak mięso mielone lub duże opakowania z mięsem z różnych systemów hodowli, w małych prostokątach można również wskazać wartości procentowe: na przykład „70% Stall” i „30% Stall+Platz”. Jeśli jeden rodzaj hodowli dominuje w co najmniej 80%, tylko on może być oznaczony na etykiecie.
Przyszłe logo państwowe spotka się jednak z ugruntowaną konkurencją. Od 2019 r. sieci supermarketów mają już swój własny, szeroko rozpowszechniony system etykietowania z nadrukiem „Haltungsform”. Wielu klientów jest już zaznajomionych z systemem, który prawdopodobnie pozostanie równoległy przez jakiś czas – zwłaszcza, że obejmuje już produkty z drobiu i wołowiny oprócz mięsa wieprzowego.
Czytaj także: Tajne kody na metkach z cenami w Lidlu. Tylko nieliczni wiedzą co oznaczają
W okresie legislacyjnym do 2025 r. mają pojawić się inne gatunki zwierząt. Koalicja rozważa również szersze etykietowanie według kraju pochodzenia.
Tagesschau.de, PolskiObserwator.de