Aldi i Netto zamykają swoje sklepy – W obliczu przyszłości Aldi Nord i Netto dążą do nowoczesności, zrównoważonego rozwoju oraz lepszej orientacji na klienta. W związku z tym obie sieci planują znaczące zmiany w swoich sklepach. Mimo to, niektóre placówki są zamykane na stałe lub przynajmniej tymczasowo. W sumie zamkniętych zostanie 100 sklepów – 44 sklepy Netto i 56 Aldi Nord. Takie dane podaje firma badawcza Nielsen IQ w raporcie dla Lebensmittelzeitung (LZ). Równocześnie oba dyskonty inwestują w rozwój swojej sieci sklepów poprzez modernizacje oraz budowę nowych obiektów. Klienci mogą spodziewać się poważnych zmian, które mają na celu poprawę jakości obsługi oraz dostosowanie się do nowoczesnych standardów. Wiadomo, jakich lokalizacji ma dotyczyć problem.
Setki nowych oddziałów
Netto reklamuje 116 nowych otwarć, podczas gdy Nielsen IQ liczy 71 nowych sklepów. Różnica wynika z faktu, że Netto liczy modernizacje budynków w dotychczasowej lokalizacji. W 2023 r. Netto przeprowadziło już 450 remontów w istniejącej sieci sklepów. Aldi Nord odnotowuje za to 40 nowych otwarć, a także prowadzi od 130 do 150 remontów w istniejących sklepach. Co oznacza to jednak dla klientów? (Dalsza treść artykułu poniżej)
Aldi i Netto zamykają swoje sklepy
W większości przypadków gruntowna przebudowa sklepów wymaga ich tymczasowego zamknięcia. Klienci muszą wtedy robić zakupy w innych supermarketach – wskazuje RUHR24.de.Inwestorzy nieruchomości często współfinansują renowację, dlatego przebudowa istniejącego sklepu jest bardziej opłacalna dla Aldi i Netto niż nowa budowa – donosi LZ. Nowe sklepy są znacznie bardziej nowoczesne i mają nowe funkcje, takie jak podwójne kasy. Aldi obiecuje na swojej stronie głównej: „Zmodernizowane sklepy są jasne i przyjazne, z większą przestrzenią, nowymi kolorami i przejrzystą prezentacją towarów dla jeszcze lepszej orientacji„. (Dalsza treść artykułu poniżej)
Czytaj także: Tyle zarabiają pracownicy sieci Kaufland w Niemczech. Średnie zarobki w 2024 roku
W przeciwieństwie do Lidla, Aldi Nord odchodzi obecnie od powierzchni sprzedaży przekraczających 1200 metrów kwadratowych. Model sklepu Aldi radzi sobie już z 1000 metrów kwadratowych – podaje firma. Dla porównania, Lidl umieszcza swoje towary na 1400 metrach.