Angela Merkel przyjęła kilka dni temu drugą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Podano jej preparat amerykańskiego koncernu Moderna – poinformował rzecznik rządu. W kwietniu kanclerz Niemiec szczepiona była AstraZeneką. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie rekomenduje mieszania szczepionek, jednak ostateczna decyzja dotycząca szczepień leży w gestii odpowiednich instytucji w poszczególnych krajach. Niemcy mają naukowe dowody, dla dobra niektórych pacjentów, którzy wcześniej otrzymali szczepionkę wektorową, np. firmy AstraZeneca, lepiej jest podać w drugiej dawce preparat oparty na technologii mRNA, taki jak firmy Pfizer/Biontech lub Moderna.
AstraZeneca w Niemczech
Pod koniec marca tego roku niemiecka komisja do spraw szczepień (STIKO) zaleciła, aby szczepionkę przeciw COVID-19 od koncernu AstraZeneca podawać wyłącznie osobom po 60. roku życia. 67-letnia Angela Merkel należy do tej grupy. Decyzja o nie podawaniu preparatu tej firmy młodszym osobom, został podjęta po tym, jak zgłoszono sporadyczne przypadki występowania u nich zakrzepicy po AstraZenece. Czytaj dalej poniżej
>>Koronawirus w Niemczech: Najnowsze wiadomości na temat restrykcji, zachorowań i szczepień.
Mieszanie szczepionek
WHO nie zaleca różnych preparatów w pierwszej i drugiej dawce szczepienia przeciw COVID-19. Polska stosuje się do tego zalecenia. W Niemczech decyzja o mieszaniu szczepionek ma związek między innymi z wynikami badań przeprowadzonymi w Szpitalu Uniwersyteckim Kraju Saary w Homburgu. W grupie 250 osób części pacjentów podawano dwie dawki od AstraZeneki, innym dwie dawki BioNTech, a trzeciej grupie szczepionkę mieszaną: AstraZenekę i Pfizer/Biontech. Wyniki eksperymentu były zaskakujące. Okazało się pacjenci, którzy otrzymali kombinację szczepionek Pfizer/Biontech z AstraZneką lub dwie dawki Pfizera wytworzyli aż 10 razy więcej przeciwciał niż ci, którzy przyjęli dwie dawki AstraZeneki.
W obliczu rozprzestrzeniania się nowych mutacji koronawirusa skuteczność szczepionki jest istotnym kryterium, które bierze pod uwagę niemiecki resort zdrowia, dlatego dopuszcza się podawanie szczepionek kombinowanych. Portal „WirtschaftsWoche” zwraca uwagę, że mieszanie szczepionek podyktowane jest także kwestią praktyczną. Po pierwsze w tej chwili Niemcy dysponują małą ilością dawek AstraZeneki, po drugie osoby, które otrzymały ten preparat w pierwszej dawce często nie stawiają się na drugą dawkę z obawy przed powikłaniami. Możliwość przyjęcia innego preparatu powoduje, że szczepią się chętniej.
Mieszanie szczepionek jest też praktykowane w Hiszpanii, gdzie naukowcy zaobserwowali mniejsze powikłania poszczepienne u pacjentów, którzy w pierwszej dawce otrzymali szczepionkę wektorową, a w drugiej typu mRDA.
Źródło: Wiwo.de, RynekZdrowia.pl, PolskiObserwator.de