Przejdź do treści

Niemcy: Sprawca wczorajszego ataku w Berlinie to 19-letni Syryjczyk

22/02/2025 14:37 - AKTUALIZACJA 22/02/2025 14:38
strzelanina w Monachium

Atak w Berlinie 21 lutego 2025 roku – Sprawca, który w piątek w miejscu pamięci ofiar Holokaustu w berlińskiej dzielnicy Mitte ciężko ranił hiszpańskiego turystę, to 19-letni Syryjczyk. Berlińska prokuratura generalna potwierdziła w sobotę informacje podane przez „Tagesspiegel”. Napastnik, podszedł do swojej ofiary, 30-letniego turysty z Hiszpanii od tyłu i poderżnął mu gardło nożem myśliwskim.

Atak w Berlinie 21 lutego 2025 roku

Według informacji „Tagesspiegel” sprawca ataku to Wassim al M.  19-letni Syryjczyk przyjechał do Niemiec w 2023 roku jako nieletni bez opieki i otrzymał status uchodźcy. Mieszkał w ośrodku dla uchodźców w Lipsku, który w sobotę rano został przeszukany. Jak poinformowała prokuratura, podejrzany miał w sobotę stanąć przed sędzią. Postawiono mu zarzuty usiłowania morderstwa oraz ciężkiego uszkodzenia ciała. Śledczy uważają, że działał z pobudek antysemickich.
Przeczytaj także: Niemcy: Po straszliwym ataku w Monachium miasto odwołuje wszystkie imprezy karnawałowe

„Z dotychczasowych ustaleń, zwłaszcza na podstawie jego wypowiedzi wobec policji, wynika, że od kilku tygodni planował zabójstwo Żydów” – napisano we wspólnym oświadczeniu policji i prokuratury. „W tym kontekście dokonał również wyboru miejsca ataku.”

W plecaku Wassima al M. znaleziono dywanik modlitewny, Koran, kartkę z wersetami z Koranu opatrzoną datą piątkową oraz narzędzie zbrodni. Śledczy łączą jego motywy z konfliktem na Bliskim Wschodzie, jednak nie znaleziono dowodów na to, by miał wspólników ani powiązania z organizacjami terrorystycznymi Państwo Islamskie (IS) ani Hamas.

Atak nożownika w miejscu pamięci o ofiarach Holokaustu

Do ataku doszło w piątek około 18:00 na terenie miejsca pamięci o ofiarach Holokaustu w Berlinie. Hiszpański turysta cudem przeżył brutalną napaść. „Tylko szybka reakcja ratowników i natychmiastowa operacja ratująca życie, po której został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, uratowały go przed śmiercią” – poinformowały prokuratura i policja. Obecnie jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Podejrzany zbiegł z miejsca ataku, lecz niemal trzy godziny później wrócił na teren zbrodni – podaje Tagesspiegel. Mimo zimowej pogody był lekko ubrany. Funkcjonariusze zauważyli krew na jego rękach. „To był kluczowy moment, który skłonił policjantów do natychmiastowej reakcji i zatrzymania go” – powiedział rzecznik policji Florian Nath. O 20:45 mężczyzna został aresztowany.
Aby potwierdzić jego tożsamość, przeprowadzono tzw. „Fast-ID”, czyli porównanie odcisków palców z bazami danych.
Podejrzany nie był wcześniej notowany przez policję ani wymiar sprawiedliwości w Berlinie – poinformowały służby.