Przejdź do treści

Strajk rolników na granicy z Niemcami i blokada autostrady A2

25/02/2024 09:56 - AKTUALIZACJA 26/02/2024 10:31
Blokada autostrady A2

WiadomościBlokada autostrady A2: Strajk ostrzegawczy rolników na A2 w Świecku zostanie przeprowadzony zgodnie z ustaleniami wynegocjowanymi podczas piątkowych rozmów w Urzędzie Miejskim w Słubicach. Ponad 70 osób, w tym przedstawiciele rolników oraz okolicznych przedsiębiorstw, uczestniczyło w trwających trzy godziny negocjacjach. Ustalili, że strajk potrwa dobę, a rozpocznie się dzisiaj o godz. 13.00.
Przeczytaj: Strajk rolników na polsko-niemieckiej granicy w poniedziałek, 26 lutego 2024 r.

Blokada autostrady A2

Zgodnie z ustaleniami, strajk ostrzegawczy rozpocznie się o godzinie 13:00 dnia 25 lutego i potrwa do 13.00 26 lutego. Rolnicy podkreślają, że ich celem nie jest szkodzenie społeczeństwu ani biznesowi, lecz reprezentacja interesów lokalnej społeczności. Decyzja o strajku została podjęta po uwzględnieniu potrzeb mieszkańców oraz różnych sektorów gospodarki.
Czytaj także: Litera „K” na światłach: Wielu kierowców nie wie, co oznacza

„Jesteśmy tu po to, żeby reprezentować ludzi. To najważniejszy argument, który zaważył na podjęciu tej decyzji – powiedział przedstawiciel rolników Dariusz Wróbel cytowany przez slubice.pl.
Sprawdź: Blokada przejścia granicznego w Świecku od 25 lutego. Może potrwać nawet miesiąc [AKTUALIZACJA]

Ograniczenia w ruchu drogowym będą podobne do tych zaplanowanych na wcześniejsze demonstracje. Przejście graniczne na autostradzie A2 zostanie zamknięte w obu kierunkach, ale tylko 24 godziny, co jest zmianą w porównaniu do wcześniejszych planów zakładających zamknięcie na blisko cztery tygodnie.
Czytaj dalej poniżej

Rolnicy oczekują reakcji Tuska

Rolnicy przewidują kontynuację negocjacji z przedstawicielami branży transportowej i handlowej po zakończeniu strajku. Do ponownych negocjacji przystąpią w poniedziałek po zakończeniu protestu. Domagają się, aby udział w rozmowie wziął wojewoda lubuski oraz oczekują reakcji premiera Donalda Tuska.

„Jesteśmy w pełnej gotowości do przywrócenia protestu, który może być na dużo większą skalę. Wszystko zależy od tego, co wypracujemy w najbliższym czasie” – dodał przedstawiciel rolników.
Przeczytaj: Niemcy: Koszmarny wypadek na autostradzie A7, polskie kierowca i jego pasażer zostali ciężko ranni

Mirosław Maszoński z firmy transportowej Maszoński Logistic zwraca uwagę na potencjalne straty gospodarcze, oszacowane na nawet 11 miliardów euro miesięcznie dla polskiej gospodarki, jeśli protest trwałby dłużej. Przedsiębiorstwa transportowe będą kierować swoje pojazdy na inne przejścia graniczne, co może skutkować znacznymi utrudnieniami na drogach w Słubicach i okolicach.

„Protest miał trwać 25 dni. Po ciężkich trzech godzinach udało nam się wypracować duży kompromis. Rolnicy wzięli pod uwagę skalę biznesu, który może być zagrożony przez planowane demonstracje. Polski biznes, polski eksport to 131 mld euro. 11 mld euro miesięcznie – tyle to będzie kosztowało polską gospodarkę, jeśli protest będzie trwał faktycznie dłużej” – podsumował Maszoński.