Przejdź do treści

Ceny drewna opałowego spadają: Oto, ile zapłacisz za ogrzewanie drewnem w 2024 roku

19/09/2024 23:40 - AKTUALIZACJA 19/09/2024 23:40
Ceny drewna opałowego 2024

Po gwałtownych wzrostach związanych z kryzysem energetycznym w 2024 roku ceny drewna opałowego zaczynają się stabilizować. Właściciele kominków i pieców mogą liczyć na lekkie obniżki, choć ceny nadal nie wróciły do poziomów sprzed kryzysu. Pomimo spadków, różnice zależą od regionu i rodzaju drewna, co sprawia, że koszty ogrzewania wciąż mogą się znacząco różnić. Oto aktualne stawki za drewno i pellet w sezonie jesienno-zimowym 2024.

Ceny drewna opałowego 2024

Ceny drewna opałowego w 2024 roku

Według danych Ministerstwa Rolnictwa w Niemczech, około 1,1 miliona gospodarstw domowych wykorzystuje drewno w formie pelletu lub zrębków jako główne źródło ogrzewania, a dodatkowo 11,2 miliona domów posiada tzw. indywidualne urządzenia grzewcze, jak kominki czy piece kaflowe. W 2024 roku ceny drewna opałowego uległy lekkiej obniżce. Jak wynika z lipcowego raportu opracowanego przez Bawarskie Ministerstwo Rolnictwa, za jeden metr sześcienny drewna bukowego (33 cm) należy zapłacić średnio 147,34 euro, a rok temu 152 euro. Jeszcze większy spadek cen odnotowano w przypadku drewna świerkowego, które kosztuje obecnie 111,7 euro za metr sześcienny, a w 2023 roku 120,2 euro.
Przeczytaj także: Zakaz ogrzewania piecami na drewno wchodzi w życie. Te trzeba wymienić przed 2025 r., kary pieniężne do 50 tysięcy

Należy jednak zauważyć, że ceny drewna opałowego różnią się w zależności od regionu i dostawcy. Cena jednego metra sześciennego drewna bukowego może wynosić nawet 211 euro u droższego dostawcy, podczas gdy u tańszego oscyluje wokół 72 euro. Na cenę wpływ mają różne czynniki, takie jak lokalizacja w stosunku do dużych miast czy dostępność drewna w regionie, które mogą być kształtowane przez zjawiska naturalne, np. gradacje kornika.

Ceny pelletu i zrębków na opał

Spadek cen odnotowano również na rynku pelletu. W 2024 roku kosztuje 285 euro za tonę, podczas gdy w zeszłym roku cena ta wynosiła 404 euro. Choć ceny wciąż są wyższe niż przed kryzysem energetycznym, ich obecny poziom jest zdecydowanie bardziej przystępny. Podobnie zmieniają się ceny zrębków, które w przypadku materiału o 35% zawartości wilgoci wynoszą 94 euro za tonę, co stanowi spadek o 3% w stosunku do początku roku. Zrębki o niższym poziomie wilgotności (20%) są droższe, a ich cena wzrosła o 7%, osiągając poziom 149 euro za tonę.

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator