Przejdź do treści

Co według psychologii oznacza, gdy ktoś nie chce spędzać świąt Bożego Narodzenia w otoczeniu innych ludzi?

24/12/2024 10:17 - AKTUALIZACJA 24/12/2024 10:17
Co według psychologii oznacza chęć bycia samemu na święta?

Boże Narodzenie to święto dedykowane rodzinie, postrzegane jako okazja do spędzenia czasu z najbliższymi, zwłaszcza jeśli na co dzień dzieli nas z nimi duża odległość. Zwykle zakłada się, że te chwile powinny być przepełnione spokojem i radością, na przykład poprzez wspólne rozmowy czy zasiadanie przy stole, niezależnie od prezentów, którymi się w tym czasie wymieniamy. Nie wszyscy jednak doświadczają takich emocji. Są jednak osoby, które wręcz przeciwnie – wolą spędzić ten czas samotnie i nie mogą się doczekać, aż nadejdzie 7 stycznia, by zamknąć za sobą ten niezbyt wesoły dla nich okres. Co według psychologii oznacza chęć bycia samemu na święta? Oto co na ten temat mówią psychologowie.

Co według psychologii oznacza chęć bycia samemu na święta?

Co według psychologii oznacza chęć bycia samemu na święta?

Okazuje się, że to zjawisko jest bardziej powszechne, niż mogłoby się wydawać, choć niektóre osoby starają się je ukryć z obawy przed negatywną oceną, jakby bycie zawsze uśmiechniętym było czymś przymusowym. Psychologowie postanowili przeanalizować to zjawisko, aby zrozumieć jego przyczyny i sprawdzić, czy można pomóc tym, którzy je przeżywają.
Pomysł ponownego spotkania z krewnymi, których dawno się nie widziało, może nie odpowiadać każdemu – nie ma co tego ukrywać. Niektórzy uważają to za sztuczne i mało sensowne: skoro nie ma czasu na wspólne spotkania w ciągu roku, jaki sens ma robić to w święta Bożego Narodzenia? Czasem taka postawa wynika z trudnego okresu, przez co całkowicie brakuje ochoty na świętowanie. W innych przypadkach dzieje się tak dlatego, że jest to okres, którego się po prostu nie lubi.
Przeczytaj również: Co według psychologii oznacza, gdy ktoś zawsze przychodzi wcześniej na spotkanie?

Są osoby, które wolą traktować święta jako zwykły dzień, spędzany w samotności, bez potrzeby uczestniczenia w niekończących się obiadach i kolacjach. To zjawisko jest naprawdę powszechne, choć wiele osób boi się to przyznać. Psychologowie nazywają to zjawisko mianem „Christmas Blues” lub „Świąteczna melancholia”. Termin ten opisuje smutek i chęć izolacji, które pojawiają się już na kilka dni przed świętami, a w skrajnych przypadkach mogą przekształcić się nawet w depresję.

Zrozumienie przyczyny, która prowadzi do odczuwania tych emocji, jest niezwykle interesujące, choć nie oznacza to, że istnieje jedno uniwersalne wyjaśnienie. Niektórzy w tym okresie roku robią bilans minionych miesięcy, co w przypadku trudnych chwil może prowadzić do poczucia porażki i niezadowolenia, nawet jeśli problemy wynikały z działań innych ludzi. Czytaj dalej pod zdjęciem

Co według psychologii oznacza chęć bycia samemu na święta?

Nieuniknione jest wtedy porównywanie się z innymi, którzy mają to, czego my pragniemy, co może prowadzić do poczucia zagubienia i wewnętrznego rozdarcia. Często zadajemy sobie pytanie, dlaczego musimy dźwigać ciężar, który z biegiem lat staje się coraz bardziej przytłaczający.

Są również ci, którzy nie znoszą frenezji typowej dla tego okresu, gdy trzeba zrobić wszystko, aby znaleźć prezent dla każdego, do tego stopnia, że czują się winni, jeśli nie uda się odwzajemnić w taki sposób, jak by chcieli. Istnieją też osoby, które odczuwają smutek z powodu krótkich i ciemnych dni charakterystycznych dla zimy, a ich samopoczucie poprawia się dopiero wraz z nadejściem wiosny. Właśnie dlatego chciałyby jak najszybciej przezwyciężyć ten okres.

Czy istnieje sposób, aby czuć się mniej smutnym w Święta Bożego Narodzenia? 

Psychologowie uważają, że tak. Wystarczy kilka prostych gestów, które mogą okazać się zbawienne. Na przykład warto rozważyć spędzenie kilku godzin na świeżym powietrzu, zwłaszcza gdy świeci słońce. Można także spróbować oderwać się od codzienności i odpocząć, a także wykorzystać wolny czas na planowanie zadań po zakończeniu wakacji. Izolowanie się nie zawsze jest dobre. Ważne jest, aby wybierać osoby, z którymi się przebywa, ponieważ może to pozytywnie wpłynąć na nasze cierpiące serce.