Czy znaki ograniczenia prędkości na autostradzie muszą być umieszczone zarówno po prawej, jak i po lewej stronie, aby obowiązywały na wszystkich pasach? Czy znak ustawiony po prawej stronie obowiązuje tylko na tym pasie? Jeśli oznakowanie na autostradzie nie jest jednoznaczne, kierowca może łatwo wpaść w pułapkę. Ten wyrok sądu wyraźnie wskazuje, na co należy zwrócić uwagę.
Czy znaki ograniczenia prędkości na autostradzie obowiązują na wszystkich pasach?
Nawet jeśli można odnieść takie wrażenie, nie należy dać się zwieść. Jak podkreśla ADAC, ograniczenie prędkości na autostradzie, nawet jeśli znak znajduje się tylko po jednej stronie, dotyczy wszystkich pasów ruchu. W 2022 r. jeden kierowca przekroczył maksymalną dozwoloną prędkość 80 km/h aż o 58 km/h. Mężczyzna jechał prawym pasem. Znak ograniczenia prędkości po lewej stronie był zasłonięty przez inne pojazdy, a znak stojący po prawej stronie kierowca uznał za obowiązujący tylko na prawym pasie – co okazało się kosztownym błędem. Zjechał z prawego pasa, przyspieszył i został natychmiast złapany przez radar. W efekcie otrzymał grzywnę w wysokości 600 euro i miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów za umyślne przekroczenie prędkości.
Kierowca złożył odwołanie od wyroku, jednakże Wyższy Sąd Krajowy w Düsseldorfie nie przyznał mu racji i potwierdził decyzję sądu rejonowego: „Znak drogowy ustawiony po prawej stronie obowiązuje na wszystkich pasach ruchu” napisano w wyroku.
Przeczytaj także: Niemcy zamykają wjazdy na autostrady. Powód jest bardzo ważny
Zgodnie z § 39 ust. 2 niemieckiego kodeksu drogowego (StVO) wystarczy, że znaki stoją po prawej stronie. Nie muszą być także umieszczone po lewej stronie. W przepisach wykonawczych do StVO jest co prawda zapis, że na szczególnie niebezpiecznych miejscach znaki powinny być umieszczone po obu stronach, ale nie zawsze tak jest. Natomiast, jeśli na autostradzie obowiązują różne prędkości dla poszczególnych pasów, zazwyczaj jest to sygnalizowane na znakach zmiennej treści, czyli tzw VMS.