Zdarzyło Ci się zapłacić za postój, mimo że tylko na chwilę zatrzymałeś się po chleb czy leki? W wielu miastach wcale nie trzeba tego robić. Na części parkomatów dostępna jest funkcja darmowego parkowania, o której większość kierowców nawet nie słyszała. Wystarczy jedno naciśnięcie przycisku, by uzyskać bilet na kilkanaście minut postoju bez żadnych opłat. Pomysł ten, znany w Niemczech pod nazwą Brötchentaste, zyskuje popularność także w Polsce – choć wciąż jest mało rozpowszechniony.
Darmowe parkowanie w mieście – jak działa?
W niektórych miastach w Niemczech i Polsce parkomaty mają specjalny przycisk, który pozwala na krótkotrwały, bezpłatny postój – zwykle od 15 do 30 minut. Po jego naciśnięciu kierowca otrzymuje darmowy bilet parkingowy, który należy umieścić za szybą auta. Czas takiego parkowania jest ograniczony, ale wystarczający, by załatwić drobne sprawy – odebrać receptę, paczkę czy kupić pieczywo.
Przeczytaj także: Nie zaparkujesz 3 m od wjazdu? W Niemczech możesz stracić za to auto
W Niemczech darmowe parkowanie w ten sposób jest dostępne m.in. w Kolonii, Ingolstadt czy Kassel, gdzie kierowcy mogą korzystać z bezpłatnych 15–30 minut. W Polsce podobne rozwiązania pojawiają się stopniowo – np. w niektórych prywatnych parkingach i wybranych miastach, gdzie urządzenia umożliwiają pobranie bezpłatnego biletu na krótki postój. Czasem występuje to jako lokalna inicjatywa pod hasłem „sposób na bułkę”.
Po co wprowadzono darmowe parkowanie?
Celem tej funkcji jest zwiększenie atrakcyjności centrów miast oraz wsparcie lokalnych sklepów. Dzięki niej kierowcy nie muszą płacić za szybkie zakupy czy krótkie sprawy w urzędzie. Samorządy, które zdecydowały się na taki krok, zauważyły, że darmowe 15 minut może realnie ożywić ruch w centrum i przyciągnąć więcej klientów.
W Polsce pomysł ten dopiero się rozwija – w wielu miejscach miejskie strefy płatnego parkowania nadal wymagają uiszczenia opłaty od pierwszej minuty. Jednak coraz częściej prywatne parkingi przy sklepach czy galeriach oferują pierwsze 15–30 minut za darmo, co działa na podobnej zasadzie jak niemiecka funkcja, podaje hna.de.
Na co uważać przy darmowym parkowaniu
Nawet jeśli korzystasz z bezpłatnego czasu postoju, musisz pamiętać o pobraniu biletu z parkomatu. Brak biletu może zostać potraktowany jak nieopłacony postój i skończyć się mandatem. Warto też zawsze sprawdzić instrukcję na urządzeniu, bo czas darmowego parkowania może się różnić w zależności od miasta.
Jeśli parkomat jest uszkodzony, nie oznacza to, że można parkować za darmo. W takiej sytuacji trzeba poszukać innego urządzenia lub ustawić tzw. tarczę parkingową (Parkscheibe), wskazując godzinę rozpoczęcia postoju. Przekroczenie dozwolonego czasu również grozi mandatem.
Coraz popularniejsze rozwiązanie także w Polsce
Choć w Niemczech funkcja darmowego parkowania jest już dobrze znana, w Polsce dopiero zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Coraz więcej miast i prywatnych zarządców parkingów rozważa jej wprowadzenie, widząc w tym sposób na zachęcenie kierowców do odwiedzin centrów i lokalnych sklepów. Jeśli więc następnym razem zaparkujesz tylko na chwilę – sprawdź parkomat. Może wystarczy jeden przycisk, by uniknąć opłaty.