
Coraz więcej kierowców zauważa, że ich samochód spala znacznie więcej paliwa, niż deklarował producent. Różnice bywają duże – a to nie tylko irytuje, ale też realnie obciąża portfel. W takiej sytuacji wielu właścicieli aut zadaje sobie pytanie: czy można coś z tym zrobić? Okazuje się, że tak – i to z korzyścią finansową. Jeśli spalanie przekracza normy określone przez producenta, kierowca ma prawo żądać odszkodowania, naprawy, a w niektórych przypadkach nawet zwrotu pieniędzy.

Dlaczego auto pali za dużo? Sprawdź najczęstsze przyczyny
Zanim zaczniemy walczyć o swoje prawa, warto upewnić się, że powodem problemu nie jest po prostu… styl jazdy.
Do najczęstszych przyczyn zwiększonego spalania należą:
- zbyt niskie ciśnienie w oponach,
- jazda z otwartymi oknami lub bagażnikiem dachowym,
- gwałtowne przyspieszanie i hamowanie,
- nadmierne obciążenie samochodu.
Dopiero gdy te czynniki zostaną wykluczone, można podejrzewać wadę techniczną pojazdu.
Kiedy możesz żądać rekompensaty od producenta?
Zgodnie z informacjami ADAC, jeśli nowe auto zużywa więcej paliwa niż deklaruje producent, można to uznać za wadę fizyczną pojazdu. Wtedy kierowca ma prawo do roszczeń z tytułu rękojmi.
Aby udowodnić, że spalanie jest faktycznie wyższe, konieczne jest wykonanie testu przez rzeczoznawcę, który porówna wyniki z wartościami podawanymi przez producenta.
Wysokość roszczeń zależy od tego, jak duża jest różnica w spalaniu:
- jeśli przekracza 5–10%, można żądać obniżenia ceny zakupu,
- jeśli jest większa niż 10%, możliwe jest odstąpienie od umowy – czyli oddanie auta i odzyskanie pieniędzy,
- w niektórych przypadkach przysługuje też odszkodowanie za poniesione straty.
To dotyczy także aut elektrycznych
Podobne zasady obowiązują kierowców samochodów elektrycznych.
Jeśli rzeczywisty zasięg auta jest o ponad 10% niższy niż deklaruje producent, również można mówić o wadzie produktu i domagać się swoich praw.
Co zrobić, jeśli auto jest sprawne, a spalanie wciąż wysokie?
Jeśli testy wykluczą wadę techniczną, warto przyjrzeć się swojej jeździe.
Czasem wystarczy:
- utrzymywać stałą prędkość,
- unikać gwałtownych manewrów,
- regularnie sprawdzać ciśnienie w oponach,
- a nawet zamykać okna przy wyższych prędkościach,
by zauważyć realną różnicę w zużyciu paliwa.
Zbyt wysokie spalanie paliwa to nie tylko kwestia stylu jazdy – może to być podstawa do roszczeń wobec producenta. Jeśli różnica między deklarowanym a rzeczywistym zużyciem jest znacząca, nie wahaj się zasięgnąć opinii rzeczoznawcy. W grę wchodzi naprawa, odszkodowanie, a nawet zwrot kosztów zakupu.
