
Dramat na A4 w Niemczech – płonąca ciężarówka sparaliżowała ruch między Dreznem a Chemnitz. Autostrada została całkowicie zamknięta, a kierowcy utknęli w wielokilometrowych korkach. Oto, co się stało i jakie są skutki pożaru. Na miejscu interweniowało kilkudziesięciu strażaków, którzy walczyli z ogniem. Doszło także do wycieku paliwa, co dodatkowo skomplikowało sytuację. Choć nikt nie ucierpiał, utrudnienia mogą potrwać jeszcze przez wiele godzin.

Dramat na A4 w Niemczech
We wtorek, 8 kwietnia 2025 roku, na autostradzie A4 w Niemczech doszło do poważnego incydentu. Około godziny 15:14 w okolicach miejscowości Wilsdruff, na odcinku między Dreznem a Chemnitz, stanął w płomieniach samochód ciężarowy. Ogień pojawił się na około 500 metrów przed parkingiem „Dresdner Tor” w kierunku Erfurtu, podaje TAG24.
Ze względu na intensywne zadymienie oraz ryzyko rozprzestrzenienia się ognia, autostrada A4 została całkowicie zamknięta w obu kierunkach. Ruch został wstrzymany, a kierowcy musieli liczyć się z poważnymi utrudnieniami. Jak podaje ADAC, korek sięga obecnie 12 kilometrów.
Przeczytaj także: Niemcy: Pożar w zakładzie przemysłowym. Nad miastem unosi się chmura toksycznego dymu, wydano ostrzeżenie dla ludności
Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się służby ratunkowe. W akcji gaśniczej uczestniczyło około 50 strażaków, którym udało się opanować ogień. Niestety, w wyniku pożaru uszkodzony został zbiornik paliwa ciężarówki, co doprowadziło do wycieku znacznej ilości paliwa na jezdnię.
Chociaż nikt nie odniósł obrażeń, droga w miejscu zdarzenia pozostała zamknięta do odwołania. Trwa sprzątanie terenu oraz zabezpieczanie nawierzchni przed dalszymi uszkodzeniami. Przyczyny pożaru oraz dokładna wysokość strat materialnych są obecnie przedmiotem śledztwa.
Służby apelują do kierowców o omijanie tego odcinka autostrady i korzystanie z tras alternatywnych.