Przejdź do treści

Eurowings żąda 120 000 euro odszkodowania od aktywistów klimatycznych

10/10/2023 07:00
120 000 euro odszkodowania dla Eurowings

Wiadomości z NiemiecEurowings żąda 120 000 euro odszkodowania od aktywistów: Spółka zależna od Lufthansy, Eurowings, żąda wysokich odszkodowań od działaczy klimatycznych „Ostatniej generacji”. Sześciu aktywistów ma ponieść niemałe konsekwencje za dwugodzinny paraliż lotniska w listopadzie 2022 roku. Niemieckie tanie linie lotnicze chcą 120 000 euro odszkodowania.
Czytaj także: Bagaż podręczny w samolocie całkowicie bezpłatny, decyzja UE. Oto, od kiedy zmiany wejdą w życie

120 000 euro odszkodowania dla Eurowings

Jak donosi „Bild am Sonntag” Eurowings żąda 120 000 euro odszkodowania od sześciu aktywistów, którzy w listopadzie 2022 r. sparaliżowali na dwie godziny lotnisko BER w Berlinie.

Rzecznik Lufthansy powiedział „Bild am Sonntag”: „Eurowings będzie domagało się od linii lotniczych Lufthansa Group odszkodowania materialnego za szkody spowodowane działaniami aktywistów na lotniskach w Berlinie, Düsseldorfie i Hamburgu. To już zostało zrobione w przypadku paraliżu w Berlinie.” Spółka nie może komentować toczącego się postępowania.
Dalsza część informacji pod materiałem wideo

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:

Blokada lotniska wpłynęła na 32 loty Grupy Lufthansa

Blokada na lotnisku BER dotknęła 32 loty Lufthansa Group: 10 odwołań i jedno lądowanie zastępczo w Lipsku. Z powodu zakłóceń opóźnionych zostało 21 lotów. Według gazety, na początku października br. sześciu aktywistów otrzymało list od prawnika Eurowings. W nim prośba o przekazanie 120 000 euro do połowy miesiąca. Jeżeli żądanie zapłaty nie zostanie uregulowane w terminie, Lufthansa chce wystąpić z pozwem o odszkodowanie.
Czytaj także: Znane sieci komórkowe nielegalnie przekazały dane klientów. Teraz wypłacą odszkodowania

FDP wzywa do zaostrzenia prawa

FDP żąda, aby minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) zaostrzyła prawo dotyczące ochrony lotnictwa. Minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) i minister transportu Volker Wissing (FDP) napisali list, w którym wzywają swoich kolegów z gabinetu do zezwolenia na surowsze kary. „W obecnym stanie prawnym nieuprawniony dostęp do strefy operacyjnej lotniska podlega karze jedynie jako zakłócanie porządku, a zatem zwykła niesprawiedliwość administracyjna, i podlega karze grzywny w wysokości do 10 000 euro” – czytamy w piśmie, które jest dostępne dla Bild.

Wissing i Buschmann chcą, aby „świadome i umyślne lekceważenie systemu prawnego ruchu lotniczego, stwarzanie zagrożenia dla ludzi i powodowanie strat finansowych na dużą skalę było karane”.
Sprawdź: Spędził w więzieniu 13 lat, okazał się być niewinny. Wiadomo, ile odszkodowania otrzyma

Źródło: Focus.de, PolskiObserwator.de