Przebadano miód dostępny w supermarketach. Prawie połowa produktów jest FAŁSZYWA!

Fałszywy miód z supermarketu. Prawie 50 proc. miodu importowanego do krajów Unii Europejskiej zawiera niedozwolone dodatki. Najwięcej podróbek miodu pochodzi z Chin, Turcji i Wielkiej Brytanii.
PRZECZYTAJ: Wielka Brytania: Boże Narodzenie w supermarketach. W brytyjskich sklepach są już w sprzedaży świąteczne produkty

Fałszywy miód z supermarketu

Alarmujący raport! Wspólne Centrum Badawcze (JRC) Komisji Europejskiej opublikowało NIEPOKOJĄCY raport na temat miodu importowanego do Unii Europejskiej. 16 państw członkowskich UE oraz Norwegia i Szwajcaria pobrały 320 próbek miodu, importowanego z 20 krajów świata. W akcji udział wzięła również Polska, która dostarczyła 103 próbki. Niemcy natomiast dostarczyły 32 próbki. Okazało się, że 46 procent zbadanych próbek miodu to w rzeczywistości PODRÓBKI. Przeczytaj także: Znana firma kosmetyczna zamyka wszystkie swoje sklepy

PRZECZYTAJ: Zakaz sprzedaży plastikowych butelek wprowadzony na międzynarodowym lotnisku w Los Angeles

Zgodnie z przepisami europejskimi wszelkie dodatki w miodzie w UE są ZABRONIONE. Jednak podczas analizy próbek okazało się, że często dodawany był do nich syrop cukrowy wytwarzany z ryżu, pszenicy lub buraków cukrowych. Fałszywe produkty pochodzą najczęściej z Chin, Turcji i Wielkiej Brytanii.

Czytaj także: Eksperci przetestowali kawę z supermarketu. Te 3 produkty z dyskontów uznano za najlepsze

Dalsza część artykułu pod materiałem video. Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Obejrzyj i czytaj dalej

Jak rozpoznać fałszywy miód?

W UE produkowane jest tylko 40 procent prawdziwego miodu. W rezultacie wysoki popyt na ten towar zachęca oszustów do jego fałszowania. Okazuje się, że ryzyko wykrycia oszustwa jest stosunkowo niskie. Aby sprawdzić, czy dany miód jest prawdziwy wystarczy zwrócić uwagę na te trzy punkty:

• Przy cenie poniżej 3 euro za słoik miodu powinieneś być już podejrzliwy
• Jeśli miód nie krystalizuje, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to podróbka
• Fałszywy miód nie gęstnieje.

Obowiązkowa informacja o pochodzeniu miodu na etykietach

To powinno się teraz zmienić. Zgodnie z raportem ZDF, Komisja Europejska planuje uchwalić pakiet ustaw, które zapewnią większą przejrzystość jeżeli chodzi o pochodzenie miodu. Ustawa przewiduje między innymi o obowiązkowym umieszczaniu nazw krajów na etykietach. Nieprecyzyjne sformułowanie typu „mieszanka miodów z krajów UE i spoza UE” nie jest już zatem dozwolone. Część członków komisji postulowała rozszerzenie obowiązku identyfikacji, a także określenie, jak wysoki jest udział miodu z poszczególnych krajów. Prośba nie została jednak przyjęta.

W UE obowiązuje surowe prawo dotyczące czystości miodu. Rozcieńczanie go, dodawanie do niego cukru i sprzedawanie jako „naturalnego (czystego) miodu” jest oszustwem konsumenckim i nieuczciwą konkurencją. Jeśli naruszenie zostanie stwierdzone, miód zostaje natychmiast wycofany ze sprzedaży, a producentowi grożą wysokie sankcje.

Przetestowano 36 rodzajów miodów z supermarketów. Najlepszym okazał się tani produkt ze znanego dyskontu

Fundacja Stiftung Warentest zbadała wiele rodzajów miodu, w tym miód leśny. Ku zaskoczeniu, zwycięzcą testu został miód ze znanego dyskontu. Testerzy nie koncentrowali się na jednym rodzaju, ale badali różne rodzaje miodów: akacjowy, rzepakowy, leśny oraz z dzikich kwiatów. Żaden z testowanych produktów nie uzyskał oceny „bardzo dobry”, a co czwarty miód wręcz zawiódł. Powodem tego była granicznie wysoka zawartość zanieczyszczeń w wielu produktach. O tym, który produkt okazał się najlepszy pisaliśmy w artykule: Najlepszy miód z supermarketu.