28 maja uruchomione zostaną połączenia z Polski do Niemiec i Holandii – poinformował we wtorek portal Transport-publiczny.pl. W związku z różnicą w przepisach związanych z Covid-19 w Polsce podróżni będą mogli zajmować co drugie miejsce w autobusie, a w Niemczech każde. Czytaj dalej pod zdjęciem
FlixBus widzi duży potencjał w trasach międzynarodowych z Polski w związku z faktem, że obecnie praktycznie nie ma połączeń lotniczych i kolejowych. Dodatkowym ułatwieniem dla pasażerów podróżujących do Niemiec i Holandii jest zniesienie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny dla obywateli państw Unii Europejskiej.
Szef FlixBusa na Polskę Michał Leman skrytykował obowiązujące w Polsce ograniczenia, które pozwalają na zapełnienie miejsc w autobusie tylko do połowy. „Zupełnie pomija się fakt, że wstrzymywanie transportu publicznego będzie miało konsekwencję w zanieczyszczaniu środowiska i większej liczbie ofiar wypadków drogowych, w zapaści tej gałęzi gospodarki i dalszym wzroście zjawiska wykluczenia transportowego” – powiedział Leman, cytowany przez Transport-publiczny.pl. Dodał, że obostrzenia dotyczące liczby przewożonych na pokładzie autokarów osób nie obowiązują np. w Niemczech, w Danii, we Francji i w Czechach.
W związku z różnicą w przepisach od 28 maja autobusy FlixBusa będą działały inaczej w Polsce, a inaczej np. w Niemczech. Po polskiej stronie granicy będzie miał na pokładzie najwyżej tyle pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących, a na pierwszym przystanku po przekroczeniu granicy będzie mógł zabrać kolejnych podróżnych.
Źródło: Transport-publiczny.pl, PolskiObserwator.de. Zdjęcie: FlixBus.pl
Czytaj także: