Przejdź do treści

Polskie gangi okradają ciężarówki w Niemczech. „Oszukują kierowców, czasami atakują pod osłoną nocy”

14/07/2023 07:55 - AKTUALIZACJA 14/12/2023 10:53
Gangi okradają ciężarówki w Niemczech. „To Polacy”

Wiadomości z Niemiec – Każdego dnia ciężarówkami przewożone są towary warte miliardy euro. Nie ma znaczenia, czy jest to żywność, odzież czy elektronika o wysokiej wartości – wszystko musi zostać dostarczone do dealera. A te towary budzą pożądanie. Często kierowcy budzą się rano z pustą naczepą. Jak podają zachodnie media, to polskie gangi okradają ciężarówki w Niemczech.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: ’Prawo jazdy może zostać zniesione w całej UE’. Te zmiany mają zostać zatwierdzone jeszcze w 2023 r.

Liczba kradzieży z zaparkowanych ciężarówek rośnie. Profesjonalne gangi uderzają wszędzie. W miejscach odpoczynku, nawet na placach firmowych. W czasie, gdy kierowca robi sobie przerwę, czy też parkuje pojazd na noc. W ciągu kilku chwil plandeka jest rozcinana, zamek na kontenerze otwierany, a ładunek sprawdzany. W przeszłości kradzione były głównie papierosy lub elektronika, ale obecnie łupem jest prawie wszystko, co można szybko zamienić na pieniądze.

Czytaj także: W Niemczech zaczęły obowiązywać ważne ZMIANY dot. wakacyjnych zakazów ruchu ciężarówek

Według szacunków, w samych Niemczech znikają w ten sposób towary o wartości ponad miliarda euro, a szkody wynoszą ponad osiem miliardów euro rocznie w całej Europie. W 2020 r. w Niemczech wykryto ponad 25 000 przypadków, chociaż liczba niezgłoszonych ataków jest prawdopodobnie znacznie wyższa.

Gangi okradają ciężarówki w Niemczech. „Są z Polski”

Stale rosnący wolumen transportu i czasami słabe wyposażenie ciężarówek są zaproszeniem dla złodziei. Jak podają niemieckie media, za kradzieżami rzeczywiście stoją zorganizowane gangi, działające głównie z Polski. Ładunek jest sprawdzany na miejscu, przekazywany do „centrali”, gdzie góra orientuje się, czy istnieje rynek zbytu. Korzystając z własnych firm handlowych ze sklepami internetowymi i działami marketingu, towary są sprzedawane dalej. Nawet jeśli przewoźnik ze skradzionymi towarami zostanie zatrzymany, trudno jest udowodnić, że przedmioty zostały zdobyte drogą przestępstwa. Szczególnie popularna wśród złodziei jest trasa z Holandii i Belgii przez Niemcy do Polski. Na drodze śledczych stoi kilka granic państwowych, trudna jest też współpraca między poszczególnymi landami, komunikacja trwa zwykle długo, co pomaga działającym międzynarodowo gangom.
PRZECZYTAJ: Ta słynna przyprawa znajduje się prawie w każdym domu. Oto dlaczego powinno się jej unikać

Czy istnieje skuteczna ochrona?

Trudno jest zabezpieczyć towary w taki sposób, aby nie mogły zostać skradzione z ciężarówek. Zwykłą plandekę można błyskawicznie rozciąć, a zamek wyłamać. Chociaż niektóre pojazdy są obecnie monitorowane przez GPS, kradzieże całego pojazdu są raczej rzadkie, całkowity odsetek wynosi około dziesięciu procent. „Popularne” towary są również zabezpieczane za pomocą GPS i cichych urządzeń alarmowych, ale jest to skomplikowane i kosztowne.

Jednak druga strona również się zbroi, używając zagłuszaczy do blokowania tych sygnałów. Coraz częściej korzystają również z własnych kierowców lub oferują tanie stawki frachtowe za pośrednictwem własnych firm spedycyjnych, aby bezpośrednio odbierać towary.

Jak wygląda przykładowy atak?

Około 75% kradzieży ma miejsce na niezabezpieczonych miejscach parkingowych. Policja wymienia następujące „sztuczki”:

  • Krótko przed faktycznym miejscem docelowym, mężczyźni w ubraniach roboczych firmy, do której ma być dostarczony towar lub w kamizelkach ochronnych przechwytują kierowcę i proszą go o wylegitymowanie się. Kierowca jest informowany, że towar nie może zostać przyjęty pod adresem dostawy i powinien zostać przewieziony pod inny adres.
  • Kierowca zostaje poinformowany, że w danej chwili nie ma dostępnej rampy załadunkowej i że ładunek musi zostać natychmiast przeniesiony na inną ciężarówkę, aby uniknąć niepotrzebnych opóźnień. Pracownik natychmiast pozbywa się towaru i oszczędza sobie czasu oczekiwania. Taka dezinformacja daje złodziejom wolną rękę.
  • Rozcinanie / otwieranie plandek w celu kradzieży ładunku, gdy pojazdy są niestrzeżone, na przykład w miejscach odpoczynku, gdy kierowcy nie ma w pojeździe lub śpi w kabinie.
  • Kierowca jest ostrzegany o rzekomym uszkodzeniu jego własnej ciężarówki przez wyprzedzający go pojazd. Po zatrzymaniu ciężarówki wobec kierowcy stosowana jest przemoc.

Jak można zminimalizować ryzyko?

Istnieje jednak kilka wskazówek dla kierowców, jak zminimalizować ryzyko stania się ofiarą gangów:

  • Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomymi o ładunku, trasie i miejscu docelowym podczas przerwy w podróży.
  • Zachowaj ogólną ostrożność podczas rozmów z nieznajomymi.
  • Nie zostawiaj pojazdu bez nadzoru. Jeśli to możliwe, korzystaj z dobrze oświetlonych i ruchliwych lub strzeżonych parkingów.
  • Po każdym dłuższym postoju należy sprawdzić pojazd i, w razie potrzeby, ładunek; w przypadku stwierdzenia uszkodzeń należy natychmiast wezwać policję.
  • Nie zabieraj autostopowiczów.
  • Regularne wysyłaj komunikaty kontrolne do firmy transportowej o ustalonych godzinach w określonych lokalizacjach.
  • W przypadku nieprzewidzianych odchyleń od trasy należy natychmiast poinformować spedytora.
  • Miej pod ręką ważne numery telefonów, nie tylko w smartfonie.
  • Poinformuj policję, jeśli zauważysz coś podejrzanego.

Czytaj także: Cztery popularne banki zaatakowane przez hakerów. Skradziono dane klientów

Infranken.de, PolskiObserwator.de