Przejdź do treści

Wybory 2023, głosy Polaków za granicą zagrożone? Oto, co już wiadomo o głosowaniu za granicą

08/08/2023 18:53 - AKTUALIZACJA 28/08/2024 15:26
Niemcy wiadomości z ostatniej chwili

Głosowanie za granicą 2023 – Prezydent Andrzej Duda ogłosił datę wyborów parlamentarnych. Polacy pójdą do urn 15 października 2023 roku, aby wziąć udział w wyborach do Sejmu i Senatu RP. W związku ze zmienionym na początku roku kodeksem wyborczym Polakom przebywający za granicą trudniej będzie w tegorocznych wyborach oddać głos. Zlikwidowano możliwość głosowania korespondencyjnego. Ponadto, jeśli okręgowa komisja wyborcza w obwodzie za granicą nie zdąży policzyć głosów i przekazać ich do Polski w ciągu 24 godzin od zakończenia głosowania, głosowanie w całym obwodzie zostanie uznane za niebyłe.
PILNE: Wybory 2023, za granicą powstanie ponad 400 obwodów. Najwięcej w Wielkiej Brytanii, USA i w Niemczech

Głosowanie za granicą 2023 – głosy Polaków zagrożone?

Zmieniony przez PiS Kodeks Wyborczy wywołał szeroką dyskusję oraz obawy o głosy, które podczas tegorocznych wyborów Polacy oddadzą w obwodach utworzonych za granicą. 
Przeczytaj koniecznie: Jak głosować za granicą w wyborach 2023 – jest komunikat Państwowej Komisji Wyborczej 

Do tej pory w krajach z dużą liczbą żyjących Polaków, takich jak, USA, Niemcy, Wielka Brytania, Francja czy Włochy wyborcy chętnie korzystali z możliwości głosowania korespondencyjnego. Podczas tegorocznych wyborów głosowanie korespondencyjne w obwodach za granicą nie będzie możliwe. Glosy będzie można oddawać tylko osobiście.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Głosowanie w Niemczech 2023: Komunikat polskiej ambasady na temat warunków udziału w wyborach 15 października

Po wprowadzonej przez PiS zmianie w Kodeksie Wyborczym okręgowe komisje wyborcze za granicą będą miały bardzo mało czasu na zliczenie głosów i sporządzenie protokołów. Zgodnie z obowiązującym art. 230 § 2 Kodeksu wyborczego, jeżeli właściwa komisja w obwodzie za granica nie uzyska wyników głosowania w ciągu 24 godzin od zakończenia głosowania, to głosowanie w tych obwodach zostanie uznane za niebyłe.

W kwietniu br. w Wielkiej Brytanii przeprowadzono eksperyment, z którego wynikało, że głosów Polaków w tak krótkim czasie policzyć się nie da. Informował o tym Maciej Woroch, korespondent „Faktów” TVN w Wielkiej Brytanii, który rozmawiał z przedstawicielami Polonii. 

– Są dwa możliwe rozwiązania. Albo poprawa nowelizacji i przedłużenie czasu, tak żeby wyborcy polonijni mieli prawo do udziału w głosowaniu na tych samych zasadach co wyborcy w Polsce, czyli zniesienie limitu 24 godzin, albo założenie dużo większej ilości komisji – mówiła cytowana przez TVN Małgorzata Hallewell z organizacji „Polonia głosuje”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało zwiększenie liczby obwodowych komisji wyborczych za granicą w stosunku do liczby obwodów w wyborach w 2019 r.
Liczba obwodów do głosowania utworzonych za granicą ma zostać podana we wrześniu.

Wpis na listę do głosowania za granicą

Na początku sierpnia br. MSZ przedstawiło projekt rozporządzenia, w którym określono wzór spisu wyborców, sposób jego sporządzania i aktualizacji. Spis ten ma być sporządzany w danym kraju przez polskiego konsula, który będzie go aktualizował i wpisywał oraz wykreślał z niego wyborców.

Jak poinformowało Polskie Radio w  proponowanym rozporządzeniu określono m.in. wzór zaświadczenia o prawie do głosowania, sposób wydawania, odbioru i ewidencjonowania tych zaświadczeń. Zgodnie z projektowanymi zmianami, odmiennie niż w Polsce, za granicą na wniosek wyborcy, zaświadczenie może być przesłane na wskazany adres w okręgu konsularnym, za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.

Źródło: TVN24.pl, PolskieRadio.pl, PolskiObserwator.de

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator