Technologia – Google wydało oficjalne ostrzeżenie, w którym informuje, że w przyszłym miesiącu usunie miliony kont Gmail. Trwale znikną e-maile, dokumenty, arkusze kalkulacyjne, zdjęcia i filmy. Nowa polityka prywatności będzie miała wpływ na wszystkie osobiste konta Google, które pozostawały nieaktywne przez dwa lata. Oto jak uchronić się przed stratą danych.
>>> Perfidne oszustwo za pośrednictwem WhatsApp. Ta fałszywa wiadomość może nawet uszkodzić telefon
Gmail usuwa nieaktywne konta. Użytkownicy mają 3 tygodnie
„Aktualizujemy naszą politykę nieaktywności dla kont Google do dwóch lat we wszystkich naszych produktach” – napisała w maju Ruth Kricheli, wiceprezes Google ds. zarządzania produktami. „Ta aktualizacja dostosowuje naszą politykę do standardów branżowych dotyczących przechowywania i usuwania kont, a także ogranicza czas, przez jaki Google przechowuje nieużywane dane osobowe„.
>>> Facebook wprowadza ważną zmianę od grudnia 2023: To rozwścieczy wielu użytkowników
Podejmowane działania mają ochronić aktywnych użytkowników Google przed zagrożeniami takimi jak oszustwa phishingowe i przejęcie konta. Stare konta, które nie były używane od lat, są zazwyczaj łatwym celem dla hakerów. Często przypisane do nich hasła zostały naruszone w wyniku wycieku danych. „Jeśli konto nie było używane przez dłuższy czas, jest bardziej prawdopodobne, że zostanie naruszone. Dzieje się tak, ponieważ zapomniane lub nienadzorowane konta często opierają się na starych lub ponownie używanych hasłach, które mogły zostać naruszone, nie miały skonfigurowanego uwierzytelniania dwuskładnikowego i otrzymywały mniej kontroli bezpieczeństwa przez użytkownika”
>>> W ten prosty sposób sprawdzisz, czy padłeś ofiarą kradzieży danych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo. Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco.
Jak uchronić się przed stratą danych?
Google poinformował, że każde konto zagrożone usunięciem otrzyma „kilka ostrzeżeń”. Wiadomości przyjdą także na powiązane adresy e-mail, które podaje się jako zabezpieczenie w przypadku utraty hasła. Gigant technologiczny już wcześniej ostrzegał ludzi o nowej zmianie, informując nieaktywnych użytkowników, że ich konta mogą wkrótce zostać usunięte. „Jeśli Twoje konto zostanie uznane za nieaktywne, wyślemy kilka wiadomości e-mail z przypomnieniem. Zarówno do Ciebie, jak i do Twoich e-maili zastępczych, zanim podejmiemy jakiekolwiek działania lub usuniemy jakąkolwiek zawartość konta. E-maile przypominające zostaną wysłane co najmniej 8 miesięcy przed podjęciem jakichkolwiek działań na koncie” – podała firma.
Utrata dostępu do konta Gmail może również potencjalnie uniemożliwić korzystanie z innych platform i usług internetowych powiązanych z tym adresem e-mail, nawet jeśli nie są one powiązane z Google.
Aby konto pozostało aktywne i nie zostało usunięte, użytkownikom Google zaleca się przede wszystkim otwieranie lub wysyłanie wiadomości e-mail. Pomóc może także korzystanie z Dysku Google i pobieranie aplikacji ze sklepu Google Play.
Sprawdź, czy padłeś ofiarą kradzieży danych
Jeśli podejrzewasz, że twoje dane zostały skradzione, zazwyczaj chcesz jak najszybciej się temu przyjrzeć. IdentChecker firmy Schufa ma dać każdemu obywatelowi możliwość sprawdzenia tego w ciągu kilku sekund. W aplikacji można sprawdzić adresy e-mail, numery telefonów komórkowych, numery kart kredytowych, numery identyfikacyjne i numery IBAN.
Aby skorzystać z IdentChecker, musisz wprowadzić swoje dane osobowe – tj. adres e-mail, numer telefonu komórkowego i inne. Następnie klikasz przycisk „Jetzt kostenlos überprüfen”. Narzędzie Schufa wyszukuje dane osobowe ze źródeł w Internecie, darknecie i deep web. W ciągu kilku sekund konsumenci otrzymują informacje o tym, czy ich dane osobowe zostały ujawnione bez zezwolenia w ciągu ostatnich 90 dni. Jeśli ikona lupy świeci się na zielono, w podanym okresie nie doszło do żadnego naruszenia. Jeżeli w przeciągu ostatnich 90 dni doszło do naruszenia Twoich danych, narzędzie IdentChecker sygnalizuje to poprzez czerwoną lampkę. Źródło: Merkur.de, Independent, PolskiObserwator.de