Niemcy: Ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Niemczech – oto w jakich miastach najniższa krajowa wystarcza na pokrycie kosztów życia – nowe dane.
Od 1 stycznia 2024 roku minimalna stawka godzinowa w Niemczech ma wzrosnąć z 12 euro do 12,41 euro. W kolejnym roku ponownie nastąpi taka sama podwyżka. Nie będzie to jednak znaczące dla wielu osób oo niskich zarobkach. Szczególny problem stanowią koszty wynajmu. Focus.de obliczył, w których rejonach Niemiec nadal można sobie pozwolić na mieszkanie przy obecnej płacy minimalnej.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: 5 zmian, o których muszą wiedzieć wszyscy najemcy w Niemczech
Płaca minimalna w Niemczech wystarcza na małe mieszkanie, ale nie wszędzie
Jak ustalił portal Focus.de – jeśli mieszkanie jest stosunkowo małe (około 39 metrów kwadratowych), z dala od „popularnych” rejonów Niemiec, płaca minimalna nadal wystarcza na jego wynajem. Biorąc pod uwagę, że minimalny dochód wynosi obecnie około 2080 euro brutto i około 1450 euro netto, można statystycznie wydać 534 euro na czynsz wraz z opłatami.
Czytaj także: Te niemieckie regiony czekają na Polaków. Chętnym do przeprowadzki oferują udogodnienia
PRZECZYTAJ: 2500 euro premii dla nowych pracowników tych zawodów w Niemczech
Szczególnie tanio jest na wschodzie: w powiecie Vogtland (Saksonia) małe mieszkanie kosztuje średnio tylko 334 euro miesięcznie. Powiaty Görlitz czy Greiz w Turyngii są porównywalnie tanie. Z budżetem 534 euro na czynsz z opłatami można znaleźć mieszkania także w innych miastach, np. w Bremie, Kilonii, Brunszwiku, Trewirze, Kassel czy Bielefeld. Pod uwagę można brać również miasta średniej wielkości, jak Pasawa, Chociebuż, Weimar, Kaiserslautern czy Flensburg.
PRZECZYTAJ: ’Zakaz sprzedaży i wynajmu domów’. Unia wprowadza nowe przepisy. Tych domów nie będzie można sprzedać Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Obejrzyj wideo lub czytaj dalej poniżej:
Drogie rejony wokół dużych miast – tutaj ludzie z płacą minimalną nie mogą pozwolić sobie na mieszkania
Jak donosi kreiszeitung.de, w 75 regionach Niemiec pracownik zarabiający minimalną pensję nie może sobie pozwolić na mieszkanie. Zwłaszcza w największych i najdroższych metropoliach, jak Monachium, Hamburg czy Berlin. Również Stuttgart, Frankfurt, Düsseldorf czy Kolonia są zbyt drogie. Przykładowo w Monachium za 39 metrów kwadratowych trzeba zapłacić prawie dwa razy więcej, gdyż około 907 euro.
PRZECZYTAJ: ’Zakaz sprzedaży i wynajmu domów’. Unia wprowadza nowe przepisy. Tych domów nie będzie można sprzedać
Źródło: kreiszeitung.de, PolskiObserwator.de