W ostatnich tygodniach media plotkarskie obiegła zaskakująca i absurdalna historia o rzekomym romansie Jennifer Aniston i byłego prezydenta USA, Baracka Obamy. Informacja, która szybko zdobyła uwagę tabloidów, sugerowała, że aktorka i Obama mają być „obsesyjnie” zainteresowani sobą nawzajem, a Michelle Obama ma czuć się „zdradzona”. Jennifer Aniston zdecydowała się jednak zareagować na te doniesienia w programie Jimmy Kimmel Live!, wyjaśniając całą sytuację. Czy Jennifer Aniston ma romans z Barackiem Obamą?
Jennifer Aniston ma romans z Barackiem Obamą?
W środę wieczorem, podczas występu w programie Jimmy Kimmel Live!, Jennifer w końcu wyjaśniła sprawę, gdy gospodarz wręczył jej magazyn. „Nie byłam na to zła” – dodała z chichotem, po czym wyjaśniła, że historia ta jest „absolutnie nieprawdziwa”. Plotki o rzekomym związku były całkowicie wyssane z palca przez tabloidy, co Jennifer Aniston sama potwierdziła w programie Jimmy Kimmel Live!. Aktorka żartobliwie podeszła do tej sytuacji, podkreślając, że takie historie są typowe dla tabloidów, które regularnie tworzą sensacyjne, ale nieprawdziwe informacje – informuje People.
Przeczytaj także: Nowe mega miasto w Europie: Będzie w nim żyć 45 mln osób. Połączy aż cztery kraje
Aniston wyjaśniła, że plotka o jej związku z byłym prezydentem USA jest „absolutnie nieprawdziwa” i że spotkała go tylko raz w życiu. Dodała także, że lepiej zna Michelle Obamę, co było żartobliwie skomentowane przez Jimmy’ego Kimmela, który zapytał, czy istnieje jakaś prawda o jej relacji z Michelle. Jennifer z uśmiechem zaprzeczyła również tej sugestii. Cała historia to po prostu wytwór prasy brukowej, szukającej sensacji, a Aniston sama nie traktuje jej poważnie, co pokazała swoim spokojnym i humorystycznym podejściem do tematu.