Przejdź do treści

Karetka potrąciła 9-latka, chłopiec wybiegł na jezdnię za piłką

Tagi:
11/07/2024 14:15 - AKTUALIZACJA 11/07/2024 14:15

Karetka potrąciła 9-latka. Dziewięciolatek został ranny w wypadku z udziałem karetki pogotowia na służbie w Bambergu w środę wieczorem, 10 lipca 2024 roku. Według policji wypadek miał miejsce na Babenbergerring w rejonie Berg. Chłopiec został natychmiast przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł niezbędne badania. Stan dziecka jest stabilny, ale pozostaje pod opieką lekarzy. Okoliczności zdarzenia są nadal badane przez policję, która sprawdza, czy karetka postępowała zgodnie z przepisami i procedurami w trakcie jazdy na sygnale. (Dalsza część artykułu poniżej)

Karetka potrąciła 9-latka

Chłopiec bawił się piłką na swojej posesji, jednak piłka stoczyła się na drogę. W ferworze zabawy chłopiec pobiegł za nią, nie zwracając uwagi na ruch uliczny. W tym samym czasie karetka pogotowia jechała na sygnale i nie była w stanie zahamować na czas. Mimo próby zatrzymania się, pojazd uderzył chłopca – informuje portal InFranken. Przeczytaj także: Koszmarny wypadek osobówki na A20 w Niemczech, samochód dachował, kierowca i pasażerka zostali ranni

Chłopiec doznał niewielkich obrażeń i został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł badania. Jego stan jest stabilny, ale pozostaje pod opieką lekarzy. Karetka pogotowia została uszkodzona, a koszty naprawy wyniosły około 500 euro. Policja nadal bada okoliczności zdarzenia, aby ustalić, czy karetka postępowała zgodnie z przepisami i procedurami podczas jazdy na sygnale.

Katastrofa podczas lotu widokowego: Ojciec wyskoczył z samolotu, reszta rodziny zginęła

W środę rano doszło także do tragicznego wypadku w rosyjskiej Republice Tatarstanu, gdy mały samolot Cessna 172 rozbił się na polu, powodując śmierć trzech osób. Świadkowie na miejscu zdarzenia opisywali, jak samolot nagle stracił wysokość i kilka sekund później uderzył w ziemię, wywołując ogromną kulę ognia. W katastrofie zginęła 47-letnia kobieta, jej 11-letnia córka oraz 41-letni pilot, Jewgienij G. Jedynym ocalałym z wypadku był ojciec, który w ostatniej chwili wyskoczył z samolotu, doznając licznych złamań kości. Jego stan został określony jako „krytyczny”.

Rodzina, która zginęła w wypadku, zarezerwowała lot widokowy nad malowniczym terenem nad Wołgą. Wypadek miał miejsce kilka minut po starcie. Po zdarzeniu pojawiły się informacje wskazujące na poważne zaniedbania ze strony pilota. Kanał „112” na Telegramie podał, że Jewgienij G. nie posiadał ważnej licencji pilota. Co więcej, mężczyzna często pozwalał niedoświadczonym pasażerom na sterowanie samolotem w zamian za niewielką opłatę oraz regularnie wykonywał ryzykowne manewry lotnicze, które wywoływały panikę wśród pasażerów. Dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku jest w toku.