
Kłótnia o butelki oleju słonecznikowego w Niemczech: Detektyw sklepowy w supermarkecie w Siegburgu złapał 59-letnią kobietę kradnącą kilka butelek oleju słonecznikowego . Kiedy mężczyzna skonfrontował się ze złodziejką, sytuacja zrobiła się niebezpieczna – podaje TAG24.
Do zdarzenia doszło we wtorek 26 kwietnia około godziny 12:40. Spostrzegawczy detektyw zauważył 59-latkę wkładającą do torebki cztery butelki oleju słonecznikowego i pojedyncze materiały biurowe – poinformował rzecznik policji.
Następnie kobieta podeszła do kasy i zapłaciła za towary znajdujące się w jej wózku na zakupy. „Nie wspomniała o oleju i materiałach biurowych znajdujących się w jej torbie” – powiedział rzecznik.
Detektyw postanowił zaangażować się w sprawę, gdy mieszkanka Siegburga ruszyła w stronę wyjścia. Kobieta nie wykazała zrozumienia i próbowała uciec wraz ze swoim łupem.
„Kiedy pracownik sklepu próbował ją przytrzymać, ugryzła go w palce i kilkukrotnie uderzyła wózkiem w jego nogi”– napisano w raporcie policyjnym.
Detektywowi udało się jednak zatrzymać kobietę do czasu przyjazdu policji. 59-latka czeka teraz na proces pod zarzutem kradzieży z premedytacją.
Kłótnia o butelki oleju słonecznikowego w Niemczech. To nie pierwsza taka sytuacja
Na początku kwietnia pisaliśmy o podobnym konflikcie, do którego doszło w hurtowni artykułów gastronomicznych przy Lindenstraße w Stralsundzie. 33-letni mężczyzna narodowości erytrejskiej chciał kupić tam butelkę oleju spożywczego. Pracownik z Tunezji wyjaśnił, że w hurtowni nie jest możliwa sprzedaż osobom prywatnym. Słowa sprzedawcy bardzo wzburzyły Erytrejczyka do tego stopnia, że doszło do wzajemnej wymiany ciosów przed budynkiem. Czytaj więcej -> Niemcy: Bójka o butelkę oleju spożywczego
TAG24, PolskiObserwator.de