Przejdź do treści

Kolejna sieć dyskontów wprowadza nową opłatę. Wielu klientów dowiaduje się dopiero przy kasie

05/05/2025 16:53 - AKTUALIZACJA 05/05/2025 16:53
Kolejna sieć dyskontów wprowadza nową opłatę

W coraz większej liczbie niemieckich dyskontów pojawia się nowa opłata, która może zaskoczyć wielu klientów, szczególnie tych, którzy często kupują świeże owoce i warzywa. Chodzi o cienkie foliowe woreczki, tzw. Knotenbeutel, które do tej pory były dostępne za darmo. Teraz za każdy z nich doliczana jest opłata w wysokości 1 centa w Niemczech i 20 groszy w Polsce.

Kolejna sieć dyskontów wprowadza nową opłatę

Kolejna sieć dyskontów wprowadza nową opłatę

Po takich sieciach jak Aldi, Lidl czy Kaufland, również Netto Marken-Discount zdecydowało się na pobieranie opłaty za jednorazowe woreczki w dziale owocowo-warzywnym. W ten sposób niemiecki handel detaliczny reaguje na rosnącą presję ze strony organizacji ekologicznych i opinii publicznej, aby ograniczyć zużycie plastiku.
Przeczytaj także: Lidl każe płacić za to, co zawsze było darmowe. Klienci oburzeni: „Smutne, po prostu smutne”

Celem wprowadzenia tej opłaty jest zmniejszenie ilości jednorazowych odpadów plastikowych oraz zachęcenie klientów do korzystania z torebek wielokrotnego użytku. Według danych urzędowych, w Niemczech w 2019 roku zużyto 3,65 miliarda takich woreczków, co daje średnio 44 sztuki na osobę rocznie, przy średnim czasie użytkowania wynoszącym zaledwie 20 minut, podaje ruhr24.de.

Jak wygląda sytuacja w sklepach?

  • W wielu sklepach informacja o opłacie jest słabo widoczna lub w ogóle jej brakuje przy samych woreczkach.
  • Klienci dowiadują się o dodatkowych kosztach dopiero przy kasie, zauważając nową pozycję na paragonie.
  • W niektórych punktach handlowych cena jest oznaczona mało wyraźnie – np. tylko na uchwycie rolki.

Reakcje klientów i kontrowersje

Nowa opłata wzbudza spore emocje. W mediach społecznościowych klienci dzielą się zdjęciami paragonów i komentują sprawę – jedni uważają to za ekologicznie uzasadnione, inni mówią o „naciąganiu” i braku przejrzystości. Szczególnie dużo dyskusji toczy się wokół braku jasnych informacji na miejscu, co dla wielu oznacza nieprzyjemną niespodziankę przy płaceniu.

Choć oficjalnym celem jest ochrona środowiska, warto zauważyć, że cała branża detaliczna może dzięki tej opłacie zarabiać nawet 36,5 miliona euro rocznie (przy założeniu 1 centa za każdy z 3,65 miliarda zużywanych woreczków). Ostateczne zyski zależą od udziału w rynku każdej sieci, ale nie da się ukryć, że aspekt finansowy również odgrywa rolę.
Sprawdź: Kaufland szokuje klientów. Będą płacić za to, co zawsze było darmowe

Jak uniknąć dodatkowych kosztów?

  • Korzystaj z własnych woreczków wielokrotnego użytku, które są dostępne w większości sklepów.
  • Zwracaj uwagę, czy przy woreczkach znajduje się oznaczenie z ceną.
  • Przy małych zakupach warzyw i owoców, unikaj zbędnego pakowania – np. ogórek czy banany nie potrzebują dodatkowego opakowania.

Opłata 1 cent za plastikowy woreczek to kolejny krok niemieckich dyskontów w stronę zrównoważonych zakupów. Choć wielu klientów krytykuje sposób jej wprowadzenia, sam cel – ograniczenie plastiku – jest zrozumiały i zgodny z trendami ochrony środowiska. Warto być świadomym tej zmiany i przygotować się do niej zawczasu, aby nie dać się zaskoczyć przy kasie.