Przejdź do treści

Niemieckie firmy ukarane za wyzysk pracowników – wśród ofiar także Polacy

10/07/2024 15:56 - AKTUALIZACJA 11/07/2024 19:23

Kolejne niemieckie firmy ukarane za wyzysk pracowników – Służby celne (Zoll) regularnie przeprowadzają kontrole w miejscach pracy, aby przeciwdziałać wyzyskowi pracowników i nielegalnym praktykom zatrudnienia. W okresie wakacyjnym kontrole te są szczególnie intensyfikowane w sektorach rolniczym, hotelarsko-gastronomicznym oraz budowlanym, gdzie najczęściej dochodzi do naruszeń praw pracowniczych. Najczęstsze formy wyzysku to fikcyjne samozatrudnienie, zaniżanie płac oraz zatrudnienie na czarno. (Dalsza część artykułu poniżej)

Kolejne niemieckie firmy ukarane za wyzysk pracowników

W czerwcu, służby celne (FKS) przeprowadziły w całym kraju niezapowiedziane kontrole w branży hotelarsko-gastronomicznej. Głównym celem tych kontroli było sprawdzenie przestrzegania obowiązków ubezpieczeniowych, minimalnej płacy oraz wykrycie nielegalnego zatrudnienia, fikcyjnego samozatrudnienia i oszustw związanych z zasiłkami. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: 5 zasad dotyczących urlopu, które powinien znać każdy pracownik

Szczególnie dużo naruszeń prawa wykryto w mieście Regensburg w Bawarii, gdzie kilku pracodawców zostało ukaranych grzywnami, a trzech usłyszało zarzuty karne. Jak poinformowała rzeczniczka głównego urzędu celnego w Regensburgu, w kontrolach brało udział 57 celników z Regensburga, Furth im Wald, Weiden i Hof. Bilans kontroli obejmuje przeprowadzenie 228 wywiadów z pracownikami oraz 12 kontroli dokumentacji firmowej. W 23 przypadkach konieczne są dalsze kontrole ze strony FKS, a w trzech przypadkach wszczęto dochodzenia z powodu zatajania składek. Celnicy wszczęli pięć postępowań administracyjnych oraz trzy karne.
Przeczytaj także: Tyle wynoszą średnie zarobki w Niemczech, opublikowano nowe dane

Głośna sprawa wyzysku polskich pracowników w Niemczech, skazano przedsiębiorczynię z Berlina

Przykład z Regensburga pokazuje, że problem wyzysku jest nadal aktualny i wymaga ciągłego monitorowania. Wprowadzone kontrole i kary mają na celu odstraszenie pracodawców od nieuczciwych praktyk oraz ochronę pracowników przed wyzyskiem. Niedawno w Niemczech głośna była sprawa przedsiębiorczyni z Berlina, która wyzyskiwała polskich pracowników budowlanych. (Dalsza część artykułu poniżej)
Sprawdź: Tyle zarabia policjant w Holandii. Wynagrodzenie miesięczne według stopni w 2024 roku

W wyniku informacji dotyczącej podejrzenia o fikcyjne samozatrudnienie oraz nielegalną pracę, funkcjonariusze niemieckiego urzędu celnego skarbowego (Hauptzollamt) z Frankfurtu nad Odrą przeprowadzili inspekcję dokumentów biznesowych u oskarżonej przedsiębiorczyni w okolicach Berlina, w powiecie Märkisch-Oderland. Badania wykazały, że w latach 2015-2017 kobieta przekazała zlecenia na remonty mieszkań w Berlinie polskim rzemieślnikom, którzy formalnie zarejestrowali działalność gospodarczą w Niemczech. W toku śledztwa ustalono, że samozatrudnienie było fikcją – poinformował Główny Urząd Celny we Frankfurcie nad Odrą. W rzeczywistości 12 polskich fachowców z branży budowlanej pracowało w firmie przedsiębiorczyni jako pracownicy etatowi. Oskarżona powinna była odprowadzić składki na ubezpieczenie społeczne i do zawodowego związku ubezpieczeniowego za tych dwunastu podwykonawców.