Przejdź do treści

Koniec z obecnym wiekiem emerytalnym, miliony osób będą pracować dłużej

12/07/2024 13:44 - AKTUALIZACJA 18/07/2024 12:38

Koniec z obecnym wiekiem emerytalnym. Wiek emerytalny to gorący temat debat. W listopadzie 2023 roku kanclerz Olaf Scholz stanowczo bronił obecnego limitu 67 lat, sprzeciwiając się jego podniesieniu. Jednak presja na reformy nie słabnie. Czołowi ekonomiści argumentują za zwiększeniem wieku emerytalnego, aby sprostać wyzwaniom demograficznym i finansowym. Starzejące się społeczeństwo oraz rosnące obciążenie systemów emerytalnych wymuszają dłuższą aktywność zawodową. Zdaniem ekspertów jest to konieczne, aby zapewnić stabilność gospodarczą i utrzymać odpowiedni poziom świadczeń dla przyszłych pokoleń. Tylko takie działania mogą uchronić system emerytalny przed kryzysem i zapewnić godne emerytury na przyszłość. Oznacza to, że wszyscy będą pracować dłużej. (Dalsza część artykułu poniżej)

Koniec z obecnym wiekiem emerytalnym, nie ma już co do tego wątpliwości

Czołowy ekonomista Clemens Fuest niedawno określił podniesienie wieku emerytalnego jako krytyczne, ale prawdopodobnie nieuniknione. Teraz w jego ślady idzie ekonomistka Veronika Grimm. Profesor uniwersytetu w Norymberdze po raz kolejny wzywa do podniesienia wieku emerytalnego bez żadnych wątpliwości: „W dłuższej perspektywie nie możemy uniknąć powiązania ustawowego wieku emerytalnego z dłuższą oczekiwaną długością życia i powolnego podnoszenia go powyżej 67 lat od 2031 roku”. Przeczytaj także: Koniec z podatkami od emerytury, miliony osób już nigdy nie będą musiały ich płacić

W wywiadzie dla Rheinische Post ekspert mówi o niezrównoważonym „obciążeniu podatkowym” w Niemczech. Nie jest to pierwsza wypowiedź Grimm na ten temat. Krótko po zamrożeniu budżetu opowiedziała się za środkami oszczędnościowymi na emerytury. Jak szczegółowo donosi inFranken.de, lista Grimm obejmowała wówczas nie tylko emeryturę w wieku 63 lat, ale także emeryturę macierzyńską. W swoich wypowiedziach 52-latka po raz kolejny nazywa to, co uważa za kluczowy problem obecnego systemu. „Dziś dwóch płatników składek musi finansować jednego emeryta; krótko po drugiej wojnie światowej było ich sześciu. Wkrótce będzie ich tylko półtora” – mówi.
Przeczytaj także: Niemcy wprowadzają podwyżkę płacy minimalnej dla całej branży elektrycznej. Nawet początkujący dostaną 2500 euro

Ekonomistka przyznaje również, że chociaż średni wiek emerytalny wzrósł, nadal istnieje tendencja do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Wyjaśniła gazecie Rheinische Post: „Przejście na emeryturę w wieku 63 lat, a obecnie 64 lat, jest niezwykle popularne, a firmy nadal wysyłają starszych ludzi na emeryturę o wiele za wcześnie dzięki hojnym programom wcześniejszych emerytur”.

Oprócz emerytur Veronica Grimm widzi również potencjał poprawy dochodu obywatelskiego. W tym przypadku opowiedziałaby się za znacznie surowszymi przepisami. Według raportu, Grimm uważa, że dochód obywatelski „powinien być zarezerwowany dla osób, które są w potrzebie i nie mogą same się utrzymać”. „Ale ci, którzy są w stanie pracować, nie powinni być powstrzymywani przed pracą przez dochód obywatelski” – dodaje. >>> Wspaniała wiadomość dla emerytów, mogą szykować portfele na dwa razy więcej pieniędzy

Porównanie emerytur w Europie pokazuje jak mało pieniędzy otrzymują Niemcy

Niemiecki system emerytalny przez dziesięciolecia był uważany za jeden z najlepszych na świecie, zapewniając seniorom komfortowe warunki życia. Jak wygląda sytuacja obecnie? Niedawna analiza systemów emerytalnych w Europie ujawniła, że niemieccy emeryci otrzymują stosunkowo niskie świadczenia w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Badanie skupiło się na procentowej relacji emerytur do ostatniego wynagrodzenia netto pracowników. Wyniki pokazują, że w porównaniu z innymi krajami europejskimi, poziom niemieckich emerytur pozostawia wiele do życzenia.

Przegląd firmy „finanziege” pokazuje, że niemieccy seniorzy otrzymują 48,1% swojego ostatniego dochodu netto jako emeryturę – znacznie mniej niż Francuzi czy Włosi, gdzie emerytury stanowią odpowiednio 74,5% i 93,2% ostatniego dochodu netto. Holandia prowadzi w rankingu OECD z wynikiem 89,2%, podczas gdy Polska znajduje się poniżej Niemiec, z emeryturą wynoszącą tylko 36,5% ostatniego wynagrodzenia netto.

W Niemczech, obok niskich emerytur, obowiązuje również wyższy wiek emerytalny – przypomina portal Echo24.de, który opublikował analizę. Według OECD, w Luksemburgu i Słowenii wynosi on 62 lata, we Francji 64 lata. Tymczasem w Niemczech, osoby urodzone po 1964 roku przechodzą na emeryturę w wieku 67 lat. Przejście na emeryturę bez potrąceń jest możliwe po 45 latach pracy i osiągnięciu wieku emerytalnego, natomiast wcześniejsza emerytura wiąże się z obniżeniem świadczeń. 
Przeczytaj też: Koniec z obecnym wiekiem emerytalnym. Tysiące Polaków w Wielkiej Brytanii będzie pracować dłużej

Analiza systemów emerytalnych w Europie ukazuje, że niemieccy emeryci otrzymują stosunkowo niskie świadczenia w porównaniu z innymi krajami europejskimi, co może budzić niezadowolenie wśród nich. Od lipca 2024 roku wprowadzono zmiany mające poprawić ich sytuację – emerytury wzrosły o 4,57%. Wzrosły emerytury wdów i wdowców oraz kwoty wolne od podatku. Nowe przepisy korzystnie wpłynęły także na emerytów zdolnych do pracy tylko na ograniczonym poziomie, np. mniej niż trzy godziny dziennie z powodu choroby czy niepełnosprawności. Mimo tych zmian, w skali międzynarodowej Niemcy nadal znajdują się w niekorzystnej sytuacji emerytalnej.