Wiadomości z Niemiec: Konfiskata telefonu przez policję w Niemczech. Policja w Ratingen zatrzymała smartfon kobiety i wszczęła przeciwko niej postępowanie karne. Wcześniej 50-latka sfilmowała bezbronną kobietę potrąconą przez samochód.
Konfiskata telefonu przez policję w Niemczech
2 lutego, około godziny 9:50 na Lise-Meitner-Straße w Ratingen wezwano policję. W wypadku została poszkodowana jedna osoba. 53-letnia kobieta upadła na ziemię na skutek potrącenia jej przez samochód skręcający na parking supermarketu. Przybyła na miejsce wypadku policja w oczekiwaniu na karetkę pogotowia, udzieliła pierwszej pomocy poszkodowanej.
W tym samym czasie, funkcjonariusze z drugiego radiowozu zauważyli nieopodal miejsca zdarzenia stojącą osobę, która nie miała nic wspólnego z wypadkiem. Filmowała ona akcję ratowniczą i poszkodowaną kobietę leżącą na ziemi. Sprawdzając nagranie w telefonie, policjanci ustalili, że 50-latka z Ratingen zrobiła zbliżenie na ofiarę wypadku. Policjanci zabezpieczyli smartfon kobiety jako dowód. Wszczęto przeciwko niej postępowanie karne.
W międzyczasie ratownicy podnieśli ranną kobietę i została ona przewieziona karetką do szpitala. Ostatecznie ustalono, że nie wymaga ona leczenia szpitalnego.
Wysokie kary za fotografowanie i filmowanie wypadku
O tym, że niemiecka policja nie ma litości dla gapiów, pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. W Niemczech oprócz mandatu, “łowcy nieszczęść” mogą zostać ponadto ukarani punktem karnym oraz utratą prawa jazdy na okres jednego miesiąca. Wykonywanie zdjęć/filmów ukazujących osoby poszkodowane, a tym samym naruszających najbardziej osobistą sferę jej życia, jest zabronione w Niemczech (art. 201a Kodeksu karnego). Osobom dopuszczającym się takiego czynu oprócz ogromnych mandatów, grozi nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Gapowicze, którzy korzystają z telefonu za kierownicą, aby zrobić efektowne ujęcia rozbitych samochodów albo ofiar kolizji, utrudniają prowadzenie akcji ratowniczych. Oprócz tego stwarzają zagrożenie w ruchu. Przekonał się o tym niedawno polski kierowca ciężarówki. Po śmiertelnej kolizji mężczyzna utknął w korku i zaczął robić zdjęcia zniszczonym samochodom. Zauważyła to policja i zmusiła kierowcę ciężarówki do usunięcia zdjęć. Oprócz tego mężczyznę ukarano wysoką grzywną. Czytaj dalej: Jechała pod prąd autostradą i spowodowała straszny wypadek
źródło: Polizei Mettmann, PolskiObserwator.de