Kiedy urząd skarbowy w osobie inspektora podatkowego chce wejść do czyjegoś domu, wiele osób nie kryje zdezorientowania. Wątpliwości napływają dopiero po fakcie: Czy powinienem był odpowiedzieć na pytania kontrolera? Czy powinienem był przekazać dokumenty? I czy w ogóle powinienem był wpuścić inspektora do środka? Pewna kobieta zadała sobie te same pytania po przeszukaniu jej mieszkania i złożyła pozew. Sprawę wyjaśnił Federalny Sąd Skarbowy.
Czytaj także: Rząd chce zniesienia klas podatkowych. Zmiany odczują miliony osób
Kontrola podatkowa w domu
Kobieta, która pracowała jako samozatrudniony konsultant ds. zarządzania, po raz pierwszy zgłosiła wydatki na biuro domowe w swoim zeznaniu podatkowym. Na prośbę urzędu skarbowego przedstawiła szkic swojego domu. Jak dotąd wszystko było w porządku. Urząd skarbowy uznał jednak, że szkic kobiety wymaga wyjaśnienia. W związku z tym wezwano inspektora podatkowego i poproszono go o sprawdzenie mieszkania.
Kontroler pojawił się niezapowiedziany przed drzwiami wejściowymi kobiety. Tam przedstawił się jako inspektor podatkowy i wszedł do mieszkania, powołując się na kontrolę w procedurze podatkowej. Według BFH, kobieta początkowo nie sprzeciwiała się kontroli mieszkania. Jednak później złożyła sprzeciw wobec tej procedury. W wyroku z dnia 12 lipca 2022 r. BFH orzekł, że kontrola była niezgodna z prawem.
Kiedy trzeba wpuścić kontrolera?
W swoim wyroku BFH odniósł się do niemieckiej Ustawy Zasadniczej i zawartej w niej ochrony nietykalności mieszkania. Zgodnie z tym, inspekcja domu podatnika jest konieczna tylko wtedy, gdy niejasności nie można już odpowiednio wyjaśnić za pomocą dalszych informacji lub innych dowodów. Dotyczy to również sytuacji, gdy podatnik wyraził zgodę na kontrolę, tak jak w przypadku kobiety. Czytaj dalej pod zdjęciem.
BFH stwierdza ponadto, że środek był również niezgodny z prawem, ponieważ został przeprowadzony przez inspektora podatkowego, a nie przez pracownika urzędu skarbowego. Wysłanie inspektora podatkowego naraziło również na szwank osobistą reputację kobiety. Sąsiedzi lub odwiedzający mogli pomyśleć, że kobieta jest objęta dochodzeniem karnym.
Do czego uprawnieni są inspektorzy?
Dochodzenie podatkowe jest częścią administracji podatkowej, a jego głównym zadaniem jest egzekwowanie przepisów niemieckiej ustawy o podatku podstawowym – wyjaśnia Vereinigte Lohnsteuerhilfe e.V. (VLH). Jeśli chodzi o kwestie istotne dla karnego postępowania podatkowego, dział dochodzeń podatkowych jest również organem ścigania karnego. Jeśli więc istnieje uzasadnione podejrzenie, że ktoś uchyla się od płacenia podatków, do gry wkraczają śledczy podatkowi. Uchylanie się od opodatkowania jest przestępstwem podatkowym. Ale co mogą zrobić śledczy w przypadku popełnienia przestępstwa?
Czytaj także: Nawet do kilku tysięcy euro zwrotu. Z tych ulg podatkowych mogą skorzystać rodziny
Zgodnie z VLH, inspektorzy podatkowi są upoważnieni do przeszukiwania zarówno pomieszczeń biznesowych, jak i mieszkalnych. Jednak tylko wtedy, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie. I tylko wtedy, gdy można się spodziewać, że podczas przeszukania zostaną znalezione materiały obciążające. Śledczy nie muszą zapowiadać swojej wizyty, ale muszą mieć przy sobie nakaz przeszukania wydany przez właściwy sąd rejonowy.
Co zrobić, gdy zapukają do drzwi?
Inspektorzy podatkowi muszą poinformować cię z wyprzedzeniem, że jesteś oskarżony o przestępstwo podatkowe lub wykroczenie podatkowe. Nie musisz być jednak informowany, kiedy i czy w ogóle dojdzie do przeszukania. Przed przeszukaniem pomieszczeń biznesowych lub mieszkalnych śledczy podatkowi muszą przedstawić sądowy nakaz przeszukania. Jako oskarżony masz prawo do obecności podczas przeszukania. Nie musisz jednak odpowiadać na pytania dotyczące przestępstwa. 24Hamburg.de, PolskiObserwator.de