
Kultowa niemiecka marka ogłosiła upadłość. Po ponad 100 latach działalności, kultowa niemiecka marka zmierza ku upadłości. Gdyby ktoś jeszcze niedawno twierdził, że firma stanie w obliczu upadłości, wielu z pewnością by w to nie uwierzyło. Dziś jednak ta smutna prawda staje się rzeczywistością. Dla wielu jej klientów to ogromne zaskoczenie, zwłaszcza że firma istniała jeszcze w czasach NRD. (Dalsza część artykułu poniżej)

Kultowa niemiecka marka ogłosiła upadłość
ORWO, niegdyś jedna z najbardziej rozpoznawalnych niemieckich marek, ogłosiła upadłość po ponad 100 latach istnienia. Dla wielu klientów to ogromne zaskoczenie, ponieważ firma była obecna na rynku już od czasów NRD, a jej produkty były znane niemal każdemu. Przeczytaj także: Kolejny gigant rynku nieruchomości jest niewypłacalny. Nie wytrzymał presji
W ostatnich latach marka zmagała się z problemami finansowymi, które nasiliły się wraz z rosnącą cyfryzacją i zmieniającym się rynkiem. Choć firma przez długi czas cieszyła się dominacją na rynku filmów fotograficznych, obecnie boryka się z rosnącymi kosztami i spadającym popytem na swoje produkty. W związku z upadłością, ORWO ogłosiło, że działalność będzie kontynuowana, a pracownicy otrzymają wynagrodzenia za obecne miesiące. Niemniej jednak przyszłość firmy pozostaje niepewna, a zarządcy upadłościowi będą musieli podjąć decyzje o dalszym funkcjonowaniu.
ORWO, które na początku swojej działalności w Bitterfeld-Wolfen produkowało pierwszy kolorowy film, było synonimem jakości przez wiele lat. W czasach NRD zatrudniało niemal 15 000 osób – podaje KA Insider. Jednak w ostatnich latach firma przeszła transformację, łącząc swoją działalność z rynkiem cyfrowym. Teraz, w obliczu upadłości, firma będzie musiała znaleźć sposób na przetrwanie w zmieniającej się branży, której już nie da się porównać do tej sprzed lat.