Wiadomości z Niemiec – Kupno mieszkania w 2023 roku. Aby obliczyć cenę nieruchomości, należy wziąć pod uwagę kilka czynników. Należą do nich miasto, lokalizacja, wielkość i to, czy jest to dom czy mieszkanie. Ekspert ds. nieruchomości odradza obecnie zakup niektórych nieruchomości.
Czytaj także: ’Zakaz sprzedaży i wynajmu domów’. Unijna dyrektywa została zatwierdzona. Oto, od kiedy wejdzie w życie
Kupno mieszkania w 2023 roku
Ceny nieruchomości w całych Niemczech delikatnie spadają. Według indeksu cen nieruchomości mieszkanie o powierzchni 30 metrów kwadratowych w Monachium jeszcze w 2022 roku kosztowało nieco ponad 10 000 euro za metr kwadratowy, w 2023 roku będzie to już tylko 9650 euro.
Ale czy należy kupować nieruchomości tylko dlatego, że w wielu miejscach rosną czynsze? Nie tylko stają się one droższe, ale również wymiana systemu grzewczego może drogo kosztować lokatorów. Według eksperta ds. nieruchomości Svena Carstensena konsumenci nie powinni się z niczym spieszyć. W wywiadzie dla Handelsblatt członek zarządu firmy doradczej dla branży nieruchomości mówi: „Nie spodziewam się zwrotu z ponownym wzrostem cen: mamy jedynie do czynienia z pewną stabilizacją, ponieważ kupujący zakładają, że większość podwyżek stóp procentowych jest już za nami.
Od tych nieruchomości kupujący powinni trzymać się z daleka
Każdy, kto zdecyduje się na zakup nieruchomości, może się rozczarować: „Trzymaj się z daleka od niewyremontowanych mieszkań” – mówi Carstensen. W czym tkwi problem? „Wychodzimy z fazy, w której temat efektywności energetycznej nie odgrywał żadnej roli. „Teraz dla niektórych, zwłaszcza prywatnych inwestorów, będzie trudno. Konieczne jest przeprowadzenie nie tylko energetycznych modernizacji w wspólnocie własnościowej. Jednak zawsze znajdą się właściciele, którzy są w trudnej sytuacji finansowej i sprzeciwiają się takim działaniom.”
Zainteresowani nabywcy mieszkań powinni dokładnie obejrzeć nieruchomość, aby móc oszacować prawdopodobne prace remontowe. W przypadku nowych projektów budowlanych, powinno się przeanalizować także wybór dewelopera: „Jeśli masz pecha, deweloper zbankrutuje, połowa mieszkań zostanie sprzedana, druga połowa nie i mieszkasz na placu budowy przez następne 15 lat.” Konsumenci, którzy chcą kupić nieruchomość, powinni jeszcze poczekać, aby zobaczyć, czy ceny spadną dalej – uważa Carstensen. Jednak prawdopodobnie nie powinni mieć nadziei na spadające ceny.
Czytaj także: Brytyjski tygodnik o Polakach wracających z Wysp: Oto dlaczego opuszczają Wielką Brytanię
Źródło: Merkur.de, PolskiObserwator.de