
Lotnisko we Frankfurcie nad Menem zawiesiło wszystkie loty. Powodem jest kolejny protest aktywistów klimatycznych, którzy wtargnęli na płytę lotniska. Na największym lotnisku w Niemczech nie startują ani nie lądują żadne samoloty. Policja federalna zwiększa środki bezpieczeństwa na wszystkich głównych lotniskach w Niemczech. Wczoraj aktywiści sparaliżowali lotnisko w Kolonii. Port lotniczy zawiesił loty przez kilka godzin. Obecnie Teraz ruch lotniczy zostaje powoli wznowiony!

Lotnisko we Frankfurcie nad Menem zawiesiło wszystkie loty
Z 1340 zaplanowanych na dzisiaj lotów 50 musiało zostać odwołanych do wczesnych godzin porannych. Rzecznik Fraportu, Christian Engel, powiedział w rozmowie z BILD: „Ruch lotniczy powoli wraca do normy. Pierwsze lądowania możliwe były już od godz. 7.00, a starty ponownie możliwe od godz. 7.20. Zastrzegamy sobie prawo do podjęcia kroków prawnych. Sprawcom grożą surowe kary. Poprzez takie działania zagrażają nie tylko ruchowi lotniczemu, ale także życiu ludzkiemu”.Obecnie podróżni przed udaniem się na lotnisko powinni sprawdzić informacje dotyczące lotu na stronie internetowej lotniska. Tam należy wpisać nazwę linii lotniczej/numer lotu w polu wyszukiwania, a zostaną wyświetlone wszystkie aktualne informacje.
Przeczytaj: Paraliż lotniska w Kolonii. Aktywiści grożą blokadami na lotniskach na całym świecie
✈️ Heute: Flughafen Frankfurt.
— Letzte Generation (@AufstandLastGen) July 25, 2024
Die weitere Förderung und Verbrennung von Öl, Gas und Kohle ist eine Bedrohung unserer Existenz.
Wir haben uns international zusammengeschlossen:
Raus aus den Fossilen bis 2030! #FossilFuelTreaty @_oilkills https://t.co/kZd68Hc4Nx pic.twitter.com/920CBlB22k
„Ostatnie pokolenie” napisało na platformie X, że sześciu aktywistów przykleiło się do pasów startowych. Jak donosi BILD, policja federalna zwiększa środki bezpieczeństwa na wszystkich głównych lotniskach w Niemczech.