Przejdź do treści

Supermarkety przerażone nowym trendem – ludzie robią coraz mniejsze zakupy. 'Powód jest zadziwiający’

17/10/2023 16:00
Ludzie robią coraz mniejsze zakupy. Powód? Leki na cukrzycę

Stany ZjednoczoneW USA wciąż rośnie popyt na leki hamujące apetyt, które w pierwszej kolejności przeznaczone są dla cukrzyków. Ludzie robią coraz mniejsze zakupy i rzadziej zamawiają jedzenie w restauracjach. Pierwsze firmy zaczynają myśleć o konsekwencjach tego rosnącego trendu.
Czytaj także: Zaczął brać go w lutym, w maju popełnił samobójstwo. „Ten lek powinien zawierać ostrzeżenie”

Odkąd leki zmniejszające apetyt, takie jak Ozempic czy Wegowy, stały się coraz bardziej popularne, wzrosło zaniepokojenie wśród sieci fastfood i supermarketów. Pojawiły się pierwsze sygnały wskazujące na to, że zachowania konsumentów mogą zmienić się na tyle, że firmy odczują tego konsekwencje.

Ludzie robią coraz mniejsze zakupy. Powód? Leki na cukrzycę

Amerykańska sieć supermarketów Walmart już zauważyła, że klienci, którzy biorą leki, kupują mniej. Znika mniej produktów i „nawet mniej kalorii” – powiedział szef biznesu Walmart w Stanach Zjednoczonych, John Furner.

Tak zwane preparaty GLP-1, takie jak Ozempic, zostały pierwotnie opracowane jako leki przeciwcukrzycowe. Okazało się jednak, że aktywny składnik semaglutyd może również służyć jako środek odchudzający. Hormon GLP-1 zwiększa uczucie sytości – podaje FAZ.net.

Niektórzy pacjenci otrzymujący zastrzyki z semaglutydu zgłaszali również głęboką niechęć do tłustych potraw. Ze względu na to, że lek wpływa na układ trawienny, działania niepożądane mogą obejmować nudności, biegunkę lub wymioty. Ponadto, jedna miesięczna dawka leku Wegowy kosztuje około 1400 dolarów w USA. Jednak nawet i cena nie powstrzymuje konsumentów, którzy marzą o szybkim schudnięciu.
Czytaj także: Uwaga na fałszywe mandaty na parkingach supermarketów. Oto na co kierowcy powinni zwracać uwagę

Problem mają także fastfoody

Ekspert z firmy finansowej Mizuho przewidział na kanale biznesowym CNBC, że działalność amerykańskiej branży restauracyjnej może skurczyć się o 25 miliardów dolarów do 2025 roku. W rezultacie spadnie również sprzedaż wyposażenia restauracji, zakupy hurtowe i działalność związana z dostawą żywności. Analitycy Bank of America zidentyfikowali kolejnego potencjalnego przegranego w tym trendzie: dostawców niskokalorycznych mrożonek. W końcu dlaczego konsumenci mieliby za nie płacić, skoro leki ograniczają ich apetyt?

Tymczasem analityk z firmy inwestycyjnej Jefferies wskazał, że na trendzie mogłyby zaoszczędzić linie lotnicze. Lżejsi pasażerowie oznaczaliby większe zyski. Same amerykańskie linie lotnicze United Airlines mogłyby zaoszczędzić około 80 milionów dolarów rocznie, gdyby średnia waga pasażerów spadła o około pięć kilogramów. Źródło: FAZ.net, PolskiObserwator.de