Lwica ukradła kamerę i jednocześnie nagrała wideo! W rezerwacie przyrody Masajowie Mara w Kenii, 38-letni fotograf Ahmed Galal celowo zostawił kamerę GoPro z dołączonym kijem do selfie. Jego plan się powiódł, by figlarna lwica złapała przynętę i z nią uciekła. Dzięki temu zyskał zabawny filmik buszującej po afrykańskich łąkach beztroskiej lwicy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Jeśli porzucisz swoje zwierzę w Niemczech, trafisz do więzienia lub dostaniesz mandat do 25 000 euro
Lwica ukradła kamerę i nagrała filmik
Pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich fotograf przyrody Ahmed Galal celowo zostawił kamerę GoPro na statywie niedaleko swojego samochodu. Nie przypuszczał, że lwica posunie się do tego, by ukraść mu sprzęt, jednak rzeczywistość okazała się zaskakująca. Zwierzę ukradło mężczyźnie gadżet, biegało z nim w pysku i jednocześnie nagrało 48-sekundowy filmik.
>>> Wolne z powodu choroby zwierzęcia. Co przewiduje niemieckie prawo?
Sprzęt został odzyskany
Fotograf sądził, że stracił kamerę bezpowrotnie, jednak po krótkim pościgu Ahmedowi udało się odzyskać sprzęt. Wyznał: „Przyznaję, że martwiłem się o aparat. Goniliśmy lwicę, a ona upuściła urządzenie. Choć ma pewne zarysowania, GoPro nadal działa”. To wydarzenie stało się niezwykłym hitem w sieci, a fotografowi przyniesie z pewnością grono wielbicieli i zainteresowanych jego działalnością.
Źródło: nypost.com PolskiObserwator.de