
Czy trzeba mieć długą nazwę, by być wyjątkowym? Wcale nie! Europa kryje dziesiątki miejsc, które udowadniają, że długość nie ma znaczenia – przynajmniej jeśli chodzi o nazwy geograficzne. Miejscowości o zaledwie jednej lub dwóch literach w nazwie potrafią zaskoczyć nie tylko zabawnymi znakami drogowymi, ale i niespodziewanie bogatą ofertą turystyczną. Oto kilka z nich, które warto odwiedzić choćby dla samego… „Å”.

Miejsca o najkrótszych nazwach w Europie: Norweskie „Å”
W norweskiej miejscowości Å – jednej z najbardziej fotografowanych tablic z nazwą w Europie – życie toczy się w rytmie morza. Położona na archipelagu Lofotów, zachwyca malowniczymi, drewnianymi domkami rybackimi, muzeum wioski i pięknymi trasami trekkingowymi. Szczyt Munkebu oferuje spektakularne widoki – dla tych, którzy nie boją się wyzwań.
Francuskie „Y” – krótko, ale uroczo
Wieś Y w północnej Francji, zamieszkana przez „Ypsiloniens”, może poszczycić się oryginalną nazwą i spokojem prowincji. W pobliżu warto odwiedzić Zatokę Sommy – jedno z najpiękniejszych przyrodniczo miejsc we Francji – oraz gotycką katedrę w Amiens, wpisaną na listę UNESCO.
Przeczytaj też: Zamieszanie na mapie: Niemieckie miasta, które mają swoje sobowtóry
Belgijskie „My” – wieś z duszą
My to jedna z najpiękniejszych wiosek Walonii. Zachwyca brukowanymi uliczkami, wiejską architekturą i ogromną, ponadstuletnią lipą. Najlepiej odwiedzić ją 1 maja – podczas corocznego jarmarku artystycznego.
Holenderskie „Ee” – fryzyjska perełka
Położone w prowincji Fryzja, Ee to idealne miejsce na rowerową wyprawę po północnej Holandii. Niedaleko znajduje się Dokkum – miasto z historią sięgającą średniowiecza, a także malownicze wybrzeże Morza Wattowego.
Fińskie „Ii” – więcej niż się wydaje
Ii, położone nad Zatoką Botnicką, zaskakuje przytulnym, drewnianym starym miastem i bliskością dzikiej natury. Latem można tu spotkać renifery, zimą – spróbować sauny fińskiej i wypraw na rakietach śnieżnych.
Estońskie „Aa” – nieznane wybrzeże
W Aa, nad Zatoką Fińską, spokój łączy się z dziką przyrodą. W pobliżu można podziwiać spektakularny wodospad Saka Juga i udać się do Parku Narodowego Lahemaa, który uchodzi za kwintesencję estońskiej natury.
Chorwacka Iž – wyspa dwóch liter i stu uroków
Iž, choć niewielka, oferuje oliwne gaje, gliniane warsztaty i dzikie plaże. Miłośnicy przyrody, ciszy i tradycji odnajdą tu swój raj. Warto zajrzeć także do maleńkich wiosek Veli Iž i Mali Iž.
Przeczytaj też: Nieco szerszy od ręcznika – najwęższy dom w Europie zachwyca turystów nad Jeziorem Bodeńskim
Pozostałe miejsca o najkrótszych nazwach w Europie
Nie brakuje też innych kandydatów: „Aš” w Czechach z piękną przyrodą i historią, „Pi” w Katalonii z Parkiem Cadí-Moixeró, a także włoskie „Vo”, „Ne”, „Re” i „Ro” – wszystkie z unikalnym, lokalnym klimatem.
Niektóre z tych miejsc to tylko punkt na mapie, inne – pełnoprawne cele podróży. Ale wszystkie mają jedną wspólną cechę: udowadniają, że nawet krótka nazwa może kryć długą historię, ciekawą kulturę i prawdziwe piękno. Więc następnym razem, gdy planujesz podróż, może zamiast na znane metropolie, postaw na jedno… lub dwuliterowe zaskoczenie. źródło: reisereporter.de