
Netflix pozostaje jednym z najpopularniejszych serwisów streamingowych na świecie – w samym czwartym kwartale 2024 roku liczba jego użytkowników przekroczyła 300 milionów. Jednak już wkrótce część z nich musi przygotować się na nowość, która może wpłynąć na komfort oglądania. Firma ogłosiła właśnie plany wprowadzenia nowego formatu reklam.

Netflix wprowadza nowość dla milionów użytkowników
Zmiany dotkną użytkowników najtańszego planu z reklamami, który obecnie (stan na maj 2025) kosztuje 4,99 euro miesięcznie. Jak donoszą media, Netflix planuje wprowadzenie reklam, które będą się wyświetlały nawet wtedy, gdy użytkownik zatrzyma odtwarzanie materiału – czyli np. zrobi sobie przerwę w trakcie filmu lub serialu.
Przeczytaj także: Od DZISIAJ Netflix przestaje działać na tych urządzeniach. Użytkownicy stracą dostęp do filmów i seriali
Informacje na ten temat zostały przedstawione podczas tzw. „Upfront Event” – corocznego wydarzenia dla reklamodawców. Amy Reinhard, szefowa działu reklamy w Netflixie, zapowiedziała wówczas, że firma widzi ogromny potencjał w tzw. mid-roll ads – czyli reklamach przerywających treść w trakcie jej trwania, podaje hna.de.
Dlaczego te reklamy są skuteczne?
Mid-roll to typ reklam wideo, które pojawiają się w środku odtwarzanego materiału. W przeciwieństwie do reklam przed (pre-roll) czy po (post-roll) filmie, mid-roll przerywa oglądanie, często bez możliwości pominięcia. Ich długość zazwyczaj wynosi od 10 do 15 sekund.
Co ważne, niektóre z nich mogą być interaktywne – pozwalają użytkownikowi np. kliknąć w link czy zareagować w czasie rzeczywistym. Badania wskazują, że tego typu reklamy należą do najskuteczniejszych, ponieważ widzowie są już zaangażowani w oglądany materiał i skupiają większą uwagę.
Netflix chce wykorzystać sztuczną inteligencję do tworzenia reklam
Według zapowiedzi Netflixa, do produkcji mid-roll reklam zostanie zaangażowana sztuczna inteligencja. Celem jest nie tylko optymalizacja treści reklamowych, ale również ich lepsze dopasowanie do preferencji użytkowników.
Amy Reinhard podkreśliła, że użytkownicy poświęcają reklamom równie dużo uwagi, co serialom i filmom. To właśnie ten argument ma stać za planowaną rozbudową oferty reklamowej Netflixa.
Reklamy w streamingach coraz bardziej akceptowalne
Choć dla wielu użytkowników obecność reklam może być irytująca, dane pokazują, że coraz więcej osób akceptuje takie rozwiązanie w zamian za niższą cenę abonamentu. Z badań firmy Simon-Kucher wynika, że aż 22% niemieckich (a podobnie i polskich) użytkowników wybiera subskrypcję z reklamami.