Nie żyje Emil Czeczko. Dezerter z Wojska Polskiego został znaleziony martwy w mieszkaniu w Mińsku – poinformował Białoruski Komitet Śledczy.

Białoruskie źródła informują, że w mieszkaniu w Mińsku znaleziono powieszone ciało dezertera Emila Czeczko. Pod uwagę brane są różne możliwości charakteru zdarzenia.
„Zespół śledczy przybył na miejsce zdarzenia. Trwają oględziny, zbierane są ważne dla śledztwa materiały” – przekazały służby prasowe białoruskich służb, cytowane przez portal Rzeczpospolita.
Nie żyje Emil Czeczko. Dezerter z Polski znaleziony martwy w Mińsku
Emil Czeczko pełnił służbę przy granicy z Białorusią podczas kryzysu migracyjnego. W grudniu ubiegłego roku dopuścił się dezercji. Nielegalnie przekroczył granicę i oddał się w ręce białoruskich służb prosząc o azyl.
„Mamy do czynienia z aktem dezercji ze strony obywatela polskiego, który jeszcze do niedawna był żołnierzem polskich Sił Zbrojnych – człowieka, który zachował się w sposób bardzo nikczemny w tej całej sytuacji” – mówił 17 grudnia 2021 r. w oświadczeniu dla prasy gen. broni Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Czytaj także>>> Kryzys migracyjny na granicy polsko – białoruskiej trwa. Ruszyła budowa zapory
Dezerter został wykorzystany przez białoruskie służby do szerzenia propagandy. W mediach oskarżał Wojsko Polskie o strzelanie do emigrantów koczujących na granicy. Twierdził, że brał udział w takich operacjach „pod przymusem”. „Upijali nas, dawali broń” – mówił.
W sieci pojawiło się nagranie z ostatnim wystąpieniem dezertera datowane na 15 marca. Czeczko mówił w nim o polskich nacjonalistach ONR, którzy rzekomo przybywają na Ukrainę.
Rzeczpospolita, PolskiObserwator.de