Przejdź do treści

Niemiecka legenda Wrestlingu nie żyje. Miał 40 lat. „To nie może być prawda”

22/05/2024 20:16 - AKTUALIZACJA 27/05/2024 09:43
Nie żyje John „Bad Bones” Klinger - niemiecki mistrz Wrestlingu

Nie żyje John „Bad Bones” Klinger – niemiecki mistrz Wrestlingu. 40-latek zmarł nagle. Odnosił największe sukcesy niemieckich zawodników ostatnich lat. O śmierci powiadomił na Facebooku jego przyjaciel Erkan Sulcani („Cash Money Erkan”).

Nie żyje John „Bad Bones” Klinger – niemiecki mistrz Wrestlingu

„Dzisiaj 20 maja 2024 roku mój BRAT KRWI John Klinger zmarł zupełnie niespodziewanie, zaledwie kilka dni po swoich 40. urodzinach” – napisał Sulcani. W pożegnalnym poście czytamy dalej: „Pisanie tych słów wydaje się nierealne. Kiedy stawiałem pierwsze kroki w Wrestlingu, John „Bad Bones” Klinger był już gwiazdą. To był jeden z moich pierwszych modeli do naśladowania. Z biegiem lat stał się trenerem/mentorem, przyjacielem i bratem na ringu. (…) Dla mnie byłeś JEDNYM Z NAJLEPSZYCH NA ŚWIECIE.”

Jaki był dokładny powód śmierci „Bad Bones”, na razie nie jest jasne – pisze news.de. Erkan Sulcani przyznał: „Dziś umarła także część mnie”. Dla niego John był jednym z „ najbardziej uczciwych, pełnych szacunku i lojalnych ludzi”.
Przeczytaj koniecznie: Świat filmu w żałobie: Nie żyje znany aktor. 37-latek został zastrzelony

John Klinger oddał Wrestlingowi i jego fanom prawie 20 lat swojego życia. Zdobył wszystkie najważniejsze tytuły w lidze Westside Xtreme Wrestling ( wWx ). Odniósł także sukcesy w Ameryce Północnej w Total Nonstop Action Wrestling (TNA). Podobno chciał zakończyć karierę w tym roku po około 20 latach.

Niemiecka Federacja Wrestlingu (GWF), dla której Klinger również walczył, napisała na Facebooku: „Za kurtyną prawie na każdej gali od ponad pięciu lat regularnie pojawiał się przesympatyczny, zabawny, serdeczny kolega, który przekazywał swoją wiedzę następnemu pokoleniu. (…) Przekazujemy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Johna. Dziękujemy za wszystko, John”.