Przejdź do treści

Nie żyje najstarszy pies na świecie. Kilka miesięcy temu skończył 31 lat. Bobi trafił do Księgi Rekordów Guinnessa

23/10/2023 19:44 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:17
Nie żyje najstarszy pies na świecie

Nie żyje najstarszy pies na świecie. Kilka miesięcy temu, w dniu swoich 31 urodzin Bobi trafił do Księgi Rekordów Guinenessa. Pies przeszedł przez tęczowy most 21 października 2023.
PZECZYTAJ TAKŻE: Oto najpiękniejszy pies na świecie w 2023 roku

Bobi był psem rasy Rafeiro do Alentejo (Portugalski pies stróżujący) i wraz ze swoją rodziną mieszkał w Portugalii. Był oficjalnie najdłużej żyjącym psem na świecie. Urodzony 11 maja 1992 roku trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Data urodzenia została potwierdzona przez służby weterynaryjne miasta Leiria oraz przez State Pet Database SIAC. Pies przeszedł przez tęczowy most 21 października 2023. O jego śmierci w mediach społecznościowych poinformowała lekarz weterynarii, która kilkakrotnie spotykał się z Bobim – podaje BBC. „Mimo że przeżył więcej niż każdy inny pies, jego 11 478 dni na ziemi nigdy nie wystarczyłoby tym, którzy go kochali” – napisała dr Karen Becker.

W lutym br. Bobi stał się zarówno najstarszym żyjącym psem na świecie, jak i najstarszym psem w historii, pobijając prawie stuletni rekord. Poprzednim najstarszym psem w historii był australijski Bluey, który zmarł w 1939 roku w wieku 29 lat i pięciu miesięcy. Tożsamość następcy Bobi tytułu najstarszego żyjącego psa świata nie została jeszcze ujawniona.
PRZECZYTAJ: Wspaniała wiadomość dla wszystkich pracowników w Holandii, otrzymają wyższe wynagrodzenia

Najstarszy pies na świecie

Mimo podeszłego wieku cieszył się prawie do końca dobrym zdrowiem. „Wciąż ma wiele energii i chęci do zabawy. Wystarczająco dużo, aby nadążyć za czterema kocimi przyjaciółmi, z którymi spędza czas” powiedział jakiś czas temu jego właściciel, 38-letni Leonel Costa. Spokojny i towarzyski „Bobi” pochodził z długowiecznej linii psów. Jego matka „Gira” dożyła 18 lat. Psy tej rasy żyją średnio od 12 do 14 lat. 13 maja 2023 jego właściciel urządził przyjęcie dla seniora, na które zaprosił aż 100 gości. 

Bobi mieszkał ze swoim właścicielem w wiosce niedaleko Leirii. Leonel zdradził sekret długowieczności psa. Według niego ​​„ciche, spokojne otoczenie z dala od miast”, w którym żył jego czworonożny przyjaciel, był jednym z najważniejszych czynników. Bobi nigdy nie był przypięty ani do łańcucha, ani nie chodził na smyczy. „Zawsze mógł się swobodnie poruszać” powiedział właściciel.

W przeszłości pies spędzał dużo czasu z innymi zwierzętami. Często spacerował po lesie i polach. Ostatnie miesiące spędzał jednak w ogrodzie. W chłodniejsze dni Bobi zwykle leżał przed kominkiem w domu. Tuż przed śmiercią Bobi miał problemy z chodzeniem i znacznie pogorszył mu się wzroku. Źródło: BBC, PolskiObserwator.de