Przejdź do treści

Rewolucja w Niemczech: Nowy rząd chce znieść 8-godzinny dzień pracy

17/04/2025 17:38 - AKTUALIZACJA 17/04/2025 17:41
Niemcy chcą zrezygnować z 8-godzinnego dnia pracy

Niemcy chcą zrezygnować z 8-godzinnego dnia pracy: Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) oraz Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) przygotowują reformę Kodeksu Pracy, która zastąpiłaby dzienny limit godzin pracy limitem tygodniowym. Celem zmian jest zapewnienie większej elastyczności dla pracowników oraz lepsze pogodzenie życia zawodowego z prywatnym.

Niemcy chcą zrezygnować z 8-godzinnego dnia pracy

Niemcy chcą zrezygnować z 8-godzinnego dnia pracy

Ciężka praca przez trzy dni w tygodniu, a potem kilka dni wolnego – to wkrótce może stać się możliwe, przynajmniej w teorii. Nowy rząd planuje zniesienie obecnego maksymalnego limitu ośmiu godzin pracy dziennie i zastąpienie go maksymalnym limitem godzin pracy tygodniowo. W ten sposób, zamiast narzucać maksimum 8 godzin pracy dziennie, pracownicy mogliby pracować więcej jednego dnia i rekompensować to dodatkowymi dniami wolnymi.
Na przykład osoba mająca 40-godzinny tydzień pracy mogłaby pracować po 10 godzin od poniedziałku do czwartku, a następnie mieć wolne od piątku do niedzieli.
Obecnie prawo pozwala na maksymalnie 8 godzin pracy dziennie, z możliwością wydłużenia do 10 godzin w wyjątkowych sytuacjach – pisze BILD.
Przeczytaj także: Nadchodzą ważne zmiany w Niemczech. Zaczną obowiązywać od maja 2025 i dotyczą pracowników i podróżujących

Elastyczność z ryzykiem: między wolnością a przeciążeniem

Eksperci dostrzegają zarówno szanse, jak i zagrożenia. Enzo Weber, specjalista ds. rynku pracy z Instytutu Badań nad Zatrudnieniem, uważa, że pracownicy zyskaliby „dodatkową wolność”.
Jednocześnie ostrzega, że zdrowie pracowników musi pozostać priorytetem: „Praca powyżej 10 godzin dziennie nie powinna stać się normą. Badania pokazują, że wydłużony czas pracy szkodzi zarówno wydajności, jak i zdrowiu.”

Pokusa trzydniowego tygodnia pracy jest wielka, ale może okazać się szkodliwa — zwraca uwagę również adwokatka specjalizująca się w prawie pracy, Livia Merla. „Chociaż pomysł wydaje się atrakcyjny, zbyt wiele godzin pracy w ciągu dnia może być nieproduktywne. Praca powinna być wydajna” — podkreśla ekspertka.

Kolejnym niebezpieczeństwem, o którym wspominają eksperci, jest to, że taka elastyczność może przerodzić się w niewidzialną presję wywieraną na pracowników, którzy będą pracować więcej, nie zyskując w rzeczywistości dodatkowego czasu wolnego. Gdy brakuje planowania lub pracodawca nie wspiera równowagi, zasada cotygodniowej pracy może stać się pułapką prawną związaną z nadgodzinami.

Proponowana reforma jest wciąż przedmiotem dyskusji, ale jeśli zostanie wdrożona, może radykalnie zmienić model pracy w Niemczech – i będzie miała wpływ na inne kraje europejskie.