Rzeźba na jednym z grobów w Weil im Schönbuch w Badenii-Wirtembergii wywołała wiele kontrowersji. Odwiedzający cmentarz rozpoznali w niej Adolfa Hitlera – informuje dziennik „Bild”.
Wąsy, fryzura, podejrzany numer „88” na koszulce piłkarskiej – te trzy elementy doprowadziły do usunięcia niedawno postawionej na cmentarzu rzeźby. Jak podaje „Bild”, drewniana figura pojawiła się na zlecenie 51-letniego Olivera z początkiem lipca. Miała ona symbolicznie przedstawić jego zmarłego w 2013 roku ojca, Edwarda E.
Niestety odwiedzający cmentarz zauważyli w niej całkowicie inną postać. Figura przypominała im Hitlera – teorię tą miała potwierdzać liczba 88 na koszulce piłkarskiej, która w środowisku neonazistowskim oznacza „Heil Hitler”. Do burmistrza Wolfganga Lahla wpłynęło wiele skarg: „W ciągu kilku dni otrzymałem pół tuzina wiadomości od mieszkańców zaniepokojonych drewnianą rzeźbą”. W końcu Lahl kazał ją usunąć.
Prawnik 51-latka wyjaśnił, że syn chciał postawić specjalny nagrobek dla ojca, który w przeszłości zajmował się stolarką. „Pan E. nie jest nazistą. Jego ojciec przez 30 lat był kasjerem klubu piłkarskiego.” Liczba 88 ma natomiast oznaczać numer domu, w którym zmarły mieszkał przez długie lata.
Sprawą zajmują się przedstawiciele władz ds. bezpieczeństwa państwa – badane jest podejrzenie używania symboli organizacji niekonstytucyjnych.
PAP, Bild.de, PolskiObserwator.de